Floyd Mayweather Jr. potrzebował pięciu miesięcy, żeby opowiedzieć, jak naprawdę wyglądała jego czerwcowa walka ze znanym youtuberem. Czy Logan Paul rzeczywiście był tak mocnym przeciwnikiem, żeby byłemu mistrzowi nie udało się posłać go na deski?
Z wypowiedzi pięściarza wynika, że cuda raczej się nie zdarzają. Choć Floyd Mayweather Jr. jest pełen uznania dla youtubera, to jednak mówi otwarcie, że gdyby była to poważna walka, znokautowałby Paula w pierwszej rundzie.
Floyd Mayweather Jr. podłożył się przeciwnikowi?
W rozmowie z Fight Hub TV pięściarz opowiedział w szczegółach o czerwcowym starciu pokazowym z najpopularniejszym youtuberem świata.
Polecany artykuł:
Dobrze się bawiliśmy, daliśmy ludziom trochę rozrywki, tak jak miało być. Ale ludzie muszę wiedzieć, że jest różnica między prawdziwą walką, a walką pokazową.
Kiedy robię walkę pokazową... trochę tylko potrenuję, potem wychodzę na 8 pokazowych rund. Gdyby to była prawdziwa walka, byłaby rozwałka w pierwszej rundzie
- wyznał szczerze Mayweather.
Loganowi Paulowi pewnie zrobi się przykro, bo kiedy w czerwcu udało mu się przeżyć walkę z mistrzem, zachwycał się w social mediach.
Niemożliwe nie istnieje!
- oznajmiał dumny youtuber.
Dodajmy, że jeszcze przed walką zawodnicy ustalili, że pojedynek nie będzie punktowany, a zwycięzcę może wyłonić jedynie nokaut.