Film z Miley Cyrus palącą szałwię wywołał niezłe zamieszanie w mediach. Tymczasem spec z zakresu psychologii mediów, Keith Ablow, twierdzi, że wszystko zaplanowali ludzie od wizerunku młodej gwiazdy. Ci chcieli zerwać z jej przesłodzonym wizerunkiem z czasów serialu Hannah Montana. - "Scenariusz jest prosty" - mówi psycholog w programie o manipulacjach medialnych - "Dzieciaki wzorujące się na Miley zaczną się buntować i może nawet sięgną po szałwię. Rodzice będą źli, że gwiazda ma na nich zły wpływ i przestaną kupować jej produkty. To sprawi, że nastolatki oszaleją na jej punkcie i znajdą sposób, żeby wydać na nią jeszcze więcej pieniędzy . To genialna strategia, która sprawi, że Cyrus sprzeda się jeszcze lepiej". Myślicie, że facet ma rację? Jedno jest pewne - jak na razie Miley udało się w ten sposób wypromować... szałwię.
(bdb)
Film, na którym Miley Cyrus pali szałwię, to ustawka?
2010-12-13
11:30
Wszystko zaplanowali ludzie od wizerunku Miley. Tak twierdzi psycholog mediów.