Filip Chajzer

i

Autor: AKPA Filip Chajzer otwiera nowy biznes

gwiazdy

Filip Chajzer nie został wpuszczony na pokład samolotu! „Mam za to ZONKA”

2024-02-22 9:30

Lada moment Filip Chajzer zadebiutuje na parkiecie Tańca z Gwiazdami. Intensywnie trenuje, aby już na początku marca zaprezentować widzom swoje taneczne umiejętności. Pomiędzy kolejnymi treningami, dziennikarz znalazł czas na podróż. Na lotnisku spotkała go jednak nieprzyjemna sytuacja, w wyniku której nie został wpuszczony na pokład samolotu. Co się stało?

Premiera czternastej edycji Tańca z Gwiazdami zbliża się wielkimi krokami. Już w niedzielę, 3 marca o godzinie 20:00 w Polsacie zadebiutuje jej pierwszy odcinek. Tym razem na parkiecie swoje taneczne umiejętności prezentować będą: Maciej Musiał, Roksana Węgiel, Małgorzata Ostrowska-Królikowska, Kamil Baleja, Anita Sokołowska, Filip Chajzer, Maffashion, Krzysztof Szczepaniak, Adam Kszczot, Aleks Mackiewicz, Beata Olga Kowalska oraz Dagmara Kaźmierska. W roli prowadzących ponownie zobaczymy Paulinę Sykut-Jężynę oraz Krzysztofa Ibisza, natomiast występy uczestników oceniać będzie jury w składzie: Iwona Pavlović, Rafał Maserak, Ewa Kasprzyk oraz Tomasz Wygoda. Przygotowania do pierwszego odcinka programu trwają, a intensywne treningi dają się we znaki uczestnikom. Nic więc dziwnego w tym, że Filip Chajzer postanowił się rozerwać i zaplanował wycieczkę. Niestety podróż samolotem nie doszła do skutku.

Wielkie wpadki w Tańcu z Gwiazdami. O nich mówiła cała Polska!

Filip Chajzer nie został wpuszczony na pokład samolotu

Filip Chajzer poinformował, że miał odbyć podróż samolotem. Niestety kiedy dotarł na lotnisko, okazało się, że nie zostanie wpuszczony na pokład samolotu, ponieważ zabrakło miejsc siedzących. Okazuje się, że przewoźnik sprzedał więcej biletów, niż wynosiła liczba miejsc w samolocie, co nazywane jest overbookingiem. To niestety dosyć częste zjawisko, które występuje w tanich liniach lotniczych.

Ja myślałem, że to jest urban legend, ale właśnie pierwszy raz w życiu jestem ofiarą zjawiska "OVERBOOKING"

Masz bilet na samolot, ale do niego nie wsiadasz bo linia sprzedała więcej biletów niż miejsc siedzących, a stojących nie ma. WARSu też nie ma, a wiadomo że tam leci się najlepiej

Przemiła pani z lotniska postanowiła zagrać jeszcze w "idź na całość" z pasażerami. Tak mieliśmy zdobyć miejsce dla mnie.

Dziennikarzowi w ramach rekompensaty zaproponowano nocleg w warszawskim hotelu oraz 250 euro, czyli ponad 1000 złotych.

Do wyboru była bramka numer 1 czyli lot, a w bramce numer dwa spontaniczny nocleg w WWA. Do drugiej dopłacała jeszcze 250 eurasów na Spontaniczną imprezę

Nikt się nie zgłosił, ja mam za to ZONKA... I 250 Eurasów.

To bardzo korzystna oferta, nie dziwi więc fakt, że Chajzer z niej skorzystał.