W świecie, gdzie szczupła sylwetka jest wyznacznikiem sukcesu i szczęścia, osoby walczące z nadwagą są szczególnie narażone na złą samoocenę i wstyd spowodowany ich wyglądem. Doskonale zna to Dominika Gwit, która latami zmagała się nie tylko z nadwagą, ale i z wszechobecnymi, nierzadko hejterskimi komentarzami na temat jej figury.
Wielu fanów pamięta, jak kilka lat temu Dominika Gwit przeszła oszałamiającą metamorfozę - aktorka zrzuciła wtedy 50 kilogramów i zachwyciła tabloidy swoją nową sylwetką. Długo nie cieszyła się jednak nową figurą - szybko nadszedł efekt jojo, który zniweczył jej wielomiesięczne trudy. To właśnie wtedy celebrytka wydała książkę Moja droga do nowego życia, w której opisywała nie tyle pomysły na dietę, a pokochanie samej siebie.
Dominika Gwit skończyła 33 lata
Dziś Dominika Gwit nie walczy już z własną wagą, zamiast tego skupiając się na swoim zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Aktorka jest szczęśliwą żoną i chętnie dzieli się na Instagramie swoimi zdjęciami, na których zawsze tryska pozytywną energią. Jest też inspiracją dla fanek, którym - jak jej - daleko do ideału urody pożądanego w showbiznesie.
Z okazji 33. urodzin Dominika Gwit podzieliła się kilkoma przemyśleniami na temat swojego życia. Celebrytka wyznała, że bardzo długo uczyła się kochać siebie i dziś nie zwraca już uwagi na negatywne komentarze.
No i stało się. Stoi przed Wami 33-letnia kobieta. Jestem piękna, szczęśliwa, mądra, inteligentna, spełniona. Kocham siebie. Ale nie jestem idealna, bo ideałów nie ma. I dobrze mi z tym. Największym moim sukcesem jest to, że patrząc na siebie w lustrze - uśmiecham się. Lubię to robić. Jestem z siebie dumna i pogodzona ze sobą. Kocham świat, kocham Ludzi. Dziękuję Wam, że tu ze mną jesteście. Dziś odpowiem na pytanie, które dostaję od Was przynajmniej raz dziennie. Jak to robisz, że nie przejmujesz się opiniami innych i żyjesz pełnią życia?
- napisała Dominika na Instagramie.
Otóż moi drodzy przeszłam długą drogę, by pokochać siebie w każdym calu. A wszyscy ludzie , którzy życzą mi źle lub obrażają mnie , są dla mnie niczym. Po prostu się z nich śmieję. Dlaczego? Bo nic o mnie nie wiedzą. Powtarzam , jeśli jesteś w stanie patrząc na siebie w lustrze , spojrzeć sobie głęboko w oczy i powiedzieć "Jest dobrze, Kocham Cię". To nic Cię nie zniszczy. Życzę tego nam wszystkim! Kochajmy i bądźmy kochani. Tego nam życzę w moje 33.urodziny??
- napisała.
Lubicie zaglądać na jej Instagram?