Dla Demi Lovato MET Gala 2016 na pewno nie będzie łączyła się z miłymi wspomnieniami. Szczególnie niechętnie Demi oglądać będzie pewnie zdjęcia z Nicki Minaj. Właśnie przez jedno z takich zdjęć Demi wdała się w nocne potyczki na Twitterze z internetowymi trollami… a wszystko przez zdjęcie, które Nicki Minaj wrzuciła na Instagram!
W pewnym momencie MET Gali 2016 Demi Lovato i Nicki Minaj zapozowały razem do zdjęcia z Jeremym Scottem, który zaprojektował sukienki Moschino dla obydwóch wokalistek specjalnie na tę galę. Zdjęcie całej trójki na swój Instagram wrzuciła po MET Gali 2016 Nicki Minaj. Problem w tym, że Nicki oznaczyła na zdjęciu Jeremy’ego i Moschino, a nie dodała oznaczenia Demi Lovato.
Błahe? Demi Lovato poczuła się naprawdę dotknięta, bo krótko później na swój Instagram wrzuciła wymowne zdjęcie, na którym Nicki Minaj ma dość demoniczny wzrok skierowany w stronę Demi z podpisem: „Gdy nie zostajesz oznaczony na poście, chociaż nic złego nie zrobiłeś tej osobie…”. Rozpętała się prawdziwa burza – część fanów stanęła po stronie Demi Lovato, a część zdecydowanie stwierdziła, że Demi… robi problem z niczego i bez powodu atakuje Nicki Minaj.
Demi Lovato, która cierpiała wcześniej na depresję bipolarną, na całą sprawę zareagowała niezwykle emocjonalnie, wdając się z komentującymi na Twitterze w serię słownych utarczek. Demi pisała:
„Czasem chodzi o coś więcej… Czasem dzieje się więcej złego, niż możecie zobaczyć. Może NIE ZNACIE wszystkich aspektów mojego życia, więc może nie powinniście przyjmować, że znacie… Może jestem zmęczona dzieleniem się sobą ze światem.”
„Nie mogę zmienić tego, że jestem szalona… ale Wy możecie odkliknąć obserwowanie. A może wpadam w patos, bo ludziom wydaje się, że wiedzą różne rzeczy i ich pewność sprawia, że czuję, że muszę się bronić.”
Demi Lovato zaatakowała też osoby, które spędzają czas śledząc i komentując poczynania celebrytów w internecie:
„Wyobraźcie sobie, że dowiadujecie się, że miłość waszego życia spędza czas wypisując w internecie gó**na o celebrytach. Zawstydzeni?”
Ostatecznie Demi Lovato stwierdziła, że MET Gala 2016 była ostatnią MET Galą, w jakiej brała udział i kończąc dyskusję na Twitterze napisała, że zawsze woli być szczerą. Co o tym sądzicie? Było o co się kłócić?