Cichopek nie ma ciśnienia :)

Obecnie Kasia Cichopek o pracę martwić się nie musi. Celebrytka coraz częściej pojawia się na planie zdjęciowym serialu M jak Miłość. Będąc ulubienicą Niny Terentiew może mieć nadzieje na prowadzenie nowego programu w Polsacie. Gwiazdka wyznała jednak, że gdyby media się nią przejadły wcale nie wylewałaby łez, ponieważ ma rodzinę na której jej zależało, a także pomysł na kolejne zajęcie. - Odkąd Adaś jest na świecie, nie mam takiego ciśnienia na wszystko, co jest dookoła - stwierdziła Cichopek. W rozmowie z Super Expressem dodała, że chciałaby pracować w swoim zawodzie. - Skończyłam psychologię i mam swój plan B. Psycholog to zawód o bardzo szerokich możliwościach. Jeśli nie robiłabym tego, co robię teraz, to skłaniałabym się ku prowadzeniu szkoleń - stwierdziła aktorka. Lepiej szkolenia niż zajmowanie się indywidualnym przypadkiem. Chcielibyście chodzić do psychologa, którego uśmiech wywoływałby u Was stany depresyjne!?