Celine Dion była gwiazdą sylwestra w Las Vegas. To już tradycja tej artystki. W pewnym momencie gwiazda przerwała koncert i powiedziała coś, co strasznie zaskoczyła publiczność zgromadzoną w sali koncertowej:
„Jeśli pozwolicie, chciałabym, żeby Adele była częścią naszego Sylwestra. Nie wpadajcie w panikę, nie ma jej w budynku” – powiedziała z uśmiechem na twarzy Celine i zaczęła śpiewać hit Adele – Hello:
Internauci jak zwykle są podzieleni. Jedni twierdzą, że Celine zaśpiewała świetnie. Wręcz lepiej od oryginału. Najgorzej zagorzali fani Adele twierdzą jednak, że ich idolka jest nie do podrobienia. „Pięknie zaśpiewane, brawo” czy „Świetnie jej wyszło :) przede wszystkim zaśpiewała to jakby od początku było to napisane dla niej :)” – to te pozytywne opinie. „Nie ma lepszej od Adele”, „Poległa” czy „Porażka” – to już te mniej przychylne opinie.
A jakie jest Wasze zdanie na temat wykonu Hello Celine Dion? Dawajcie znać w komentach. Czekamy! :)
dr