Caroline Derpieński - Katarzyna Nosowska

i

Autor: Instagram/osowska.official, AKPA

Gwiazdy

Caroline Derpieński straszyła ją pozwem na 50 mln. Teraz prawda wyszła na jaw

2023-11-19 17:57

Caroline Derpienski nie przypadła do gustu reklama Katarzyny Nosowskiej, która wcieliła się w celebrytkę żyjącą w USA. 22-latka niemal od razu przyznała, że parodia uwłacza w jej dobra osobiste i zapowiedziała podjęcie kroków prawnych przeciw firmie. Czy panie spotkały się już w sądzie? Jak zakończyła się ta sprawa?

Katarzyna Nosowska i Caroline Derpienski zdecydowanie nie należą do tych osób z show biznesu, które łączy przyjaźń. Wszystko przez filmik, który zamieściła w swoich mediach społecznościowych artystka. Po tym, jak wokalistka zespołu Hey, która znana jest ze swoich dowcipnych i satyrycznych filmików, wrzuciła na swój instagramowy profil reklamę napoi znanej firmy, w której wcieliła się w rolę celebrytki ze Stanów Zjednoczonych posługującą się łamaną polszczyzną, w sieci wybuchła afera. Dollarsowa celebrytka dopatrzyła się w kreacji nawiązania do swojego wizerunku, a parodia artystki na tyle dotknęła milionerkę, że ta zażądała przeprosin oraz zadośćuczynienia w formie rekompensaty pieniężnej w kwocie 50 mln zł. Caroline podkreśliła, że treści zamieszczone przez Nosowską godzą w jej dobra osobiste, a sama artystka ma destrukcyjny wpływ na ludzi, zwłaszcza na psychikę dzieci.

AFERA DODOWA! (WERSOW X FRIZ, ŚWIĄTECZNA PŁYTA JULII ŻUGAJ, GIBBS ZŁOTY CHŁOPAK, ROBERT LEWANDOWSKI) | Maks on Air

Caroline Derpieński - Katarzyna Nosowska

Królowa dollarsów w mgnieniu oka rozpoznała siebie w parodii autorstwa Katarzyny Nosowskiej i zażądała 50 mln zł odszkodowania od firmy Danone za żartobliwą reklamę marki Alpro. W odpowiedzi na reklamę celebrytka poinformowała, że artystka powinna wybrać się do szpitala psychiatrycznego w Choroszczy. To jednak nie wszystko, na swoim instastory zdradziła także, że myśli o podjęciu kroków prawnych.

Rozumiem, że firmy dają pieniążki za reklamę, jak są zasięgi pod postem …, ale zarobek na mleku, robiąc z siebie błazna i tworząc hejt na obce osoby jest po prostu CHORY! Firmę od mleka, jak i Panią powinniśmy podać do sądu. (...) Sprawę reklamy firmy Danone powierzyłam mojemu pełnomocnikowi. Naszym zdaniem reklama Danone, trafiająca także do osób nieletnich, daleko wykracza poza sferę dozwolonej satyry i konwencji żartu; narusza moje dobra osobiste, stanowi przejaw hejtu, mowy nienawiści i gaslightingu - informowała w lipcu Caroline.

Jak ustalił portal Wirtualne Media, choć od afery minęły już cztery miesiące, to firma nie dostała od celebrytki żadnego pozwu.

Nic się w tym temacie nie zmieniło - poinformowała Martyna Węgrzyn, kierowniczka działu komunikacji zewnętrznej i rzeczniczka prasowa Danone Polska.

Wygląda na to, że żadnego procesu nie będzie, a sprawa po prostu ucichnie.

Listen on Spreaker.