Cardi B jak przystało na raperkę uwielbia tatuaże. Ma w swojej kolekcji większe jak i nieco mniejsze malunki. By zawsze dobrze wyglądały, Cardi B zdecydowała się na odnowienie jednego z nich. Dokładnie chodzi o tatuaż pawia, który rozciąga się od jej prawego uda aż do żeber. Zrobiła go 10 lat temu, więc nic dziwnego, że wymagał odświeżenia. Teraz prezentuje się naprawdę pięknie. Niestety raperkę cała zabawa kosztowała sporo nerwów i bólu, no ale cóż, czego się nie robi dla pięknego wyglądu!
Więc po 10 latach odnowiłam swój tatuaż. Przez cały tydzień cierpiałam. Były godziny bólu spowodowane tatuażem.
– zdradziła na Instagramie.
Widząc, jak pokaźny jest malunek łatwo jest nam uwierzyć, że Cardi B musiała mocno zaciskać zęby.
Odpowiedzialny za to jest tatuażysta Jamie Schene, który słynie z dość ekscentrycznych tatuaży. Odnawianie go trwało aż 7 dni!
Jak Wam się podoba efekt, zdecydowanie lepiej, prawda?