Kim Kardashian, która jeszcze do niedawna odgrywała rolę mediatora pomiędzy Caitlyn Jenner a resztą rodziny teraz już nie wytrzymała.
We fragmencie nadchodzącego odcinka „Z kamerą u Kardashianów” Kim czyta fragment książki Caitlyn „Secret od my life”. Fragment opowiada o zmarłym ojcu rodzeństwa Kardashianów, Robercie Kardashian.
Robert Kardashian był amerykańskim prawnikiem, a rozpoznawalność w Stanach Zjednoczonych przyniosła mu sprawa jego przyjaciela, futbolisty O. J. Simpsona, który w 1994 roku został oskarżony o zabicie swojej byłej żony oraz jej przyjaciela.
„Robert Kardashian wiedział, że O. J. Simpson jest winny, ale dołączył do zespołu obrony, aby móc ponownie wrócić do swojej byłej małżonki Kris Jenner. Robert powiedział Caitlyn w tajemnicy, że jego przyjaciel był winny” - czytała Kim Kardashian.
Według Kim, jej ojciec zawsze wierzył, że Simpson jest niewinny. Siostry Kardashian z niedowierzaniem czytały słowa Caitlyn Jenner.
„Dla sprzedaży książki, masz zamiar zrobić coś takiego?” - spytała 38-letnia Kourtney Kardashian.
Podobno Caitlyn miała podejść do Kim i dać jej książkę, mówiąc: „To ostatnia wersja, jest w niej kilka rzeczy, ale nie martw się, nie jest tam nic o tobie”.
„Okłamała mnie, bo chodzi o mnie, jeśli chodzi o tatę” - wyznała oburzona Kim.
„Caitlyn jest kłamcą, nie jest dobrą osobą. Moja relacja z Caitlyn była napięta, ja po prostu chciałam szacunku. Jeśli mówisz o moim tacie, będę cię musiała wyciąć” - dodała Kim Kardashian.
W słynnej rodzinie chyba szybko nie zapanuje spokój…
i
i
i
i
