Jak Wam donosiliśmy, Kanye West i JAY-Z pogodzili się po kilku latach wojny o pieniądze z Tidala. Choć raperzy nigdy nie ogłosili tego publicznie, obaj wycofali wzajemnce pozwy sądowe, zakopali topór wojenny i znowu są na stopie przyjacielskiej, a nawet kręcą kolejne wspólne interesy. Świat dowiedział się o tym dopiero przy okazji urodzin Diddy'ego, gdzie JAY-Z i Kanye zostali sfotografowani podczas serdecznego powitania. To zaskoczyło wiele obecnych osób.
Beyonce i Kim Kardashian nadal na wojennej ścieżce?
Jeden z amerykańskich magazynów donosi, że tej samej serdeczności próżno szukać między Beyonce a Kim Kardashian. Piosenkarka i celebrytka nigdy za sobą nie przepadały, jednak kiedyś utrzymywały poprawne relacje ze względu na przyjaźń i współpracę mężów. Kiedy ci się pokłóciły, panie miały z powrotem oddać się swojej niechęci wobec siebie nawzajem.
Ta nie zniknęła, kiedy raperzy pogodzili się?
Magazyn Life & Style utrzymuje, że Beyonce ignorowała Kim Kardashian przez cały wieczór na urodzinach Diddy'ego. Panie podobno nawet się ze sobą nie przywitały, a potem wyraźnie dawały sobie do zrozumienia, że się "nie widzą".
Jay i Kanye uśmiechali się i śmiali, jakby wcale nie spędzili ostatniego roku wymierzając sobie ciosy. Ale nie widziałem, by Beyonce i Kim miały jakąś interakcję. Nie było nawet "cześć". Kim stała gdzieś z boku, a Beyonce zajmowała się swoimi sprawami.
- mówi informator pisma.
Czy panie rzeczywiście plują na siebie jadem? To chyba mocno przesadzony wniosek. Może i nikt nie sfotografował ich razem na urodzinach Diddy'ego, ale to jeszcze nie znaczy, że między nimi jest konflikt.
O czymś przeciwnym świadczy choćby fakt, że obie gwiazdy były obecne na świątecznej imprezie karaoke u wspólnego znajomego. Tam były widziane, jak przywitały się ze sobą z radością. Obie podobno były w świetnych humorach. Kim ponoć przeszła przez całą salę, by przywitać się z Beyonce. Może nie świadczy to jeszcze o wielkiej przyjaźni, ale o konflikcie na pewno też nie!