Anna Lewandowska

i

Autor: WBF

Anna Lewandowska: "Chcę rodzić naturalnie"! Po pierwszym porodzie to odważna deklaracja!

2019-12-04 14:47

Anna Lewandowska ma za sobą bardzo długi i trudny poród swojej córeczki Klary. Okazuje się, że mimo traumatycznych wspomnień z pierwszego porodu, który odbył się 2,5 roku temu. gwiazda bardzo chce ponownie urodzić dziecko siłami natury! Choć, jak sama przyznaje, już poprzednim razem lekarze dawali jej małe szanse na sukces!

Anna Lewandowska od zawsze podkreślała, jak ważne jest dla niej to to, co najbardziej naturalne i najzdrowsze dla jej dziecka. Od czasu, gdy zaszła w pierwszą ciążę, trenerka przygotowywała się do porodu naturalnego i karmienia piersią, zaznaczając, że obie te kwestie mają kluczowe znaczenie dla późniejszej odporności dziecka na choroby. Oba założenia udało się spełnić: Klara Lewandowska przyszła na świat siłami natury 4 maja 2017 roku, a jej mama długo karmiła ją piersią.

Anna Lewandowska urodzi naturalnie po traumie?

Dopiero prawie dwa lata po narodzinach córeczki Robert Lewandowski zdecydował się po raz pierwszy opowiedzieć o tym, jak dramatyczny przebieg miał pierwszy poród Anny Lewandowskiej. Ta rodziła prawie 30 godzin!

Sonda
Jak myślicie, jakiej płci będzie drugie dziecko Lewandowskich?

Poród był bardzo trudny, Ania straciła bardzo dużo krwi, potem pani doktor powiedziała, że niewiele brakowało, by skończyło się to o wiele gorzej... Gdy walczyła, ja trzymałem Klarę na rękach. Byłem tak zestresowany, zesztywniały z nerwów, że nie potrafiłem podnieść ręcznika z podłogi.

- mówił Lewy w rozmowie z Faktem.

Okazuje się, że powodzenie porodu siłami natury żona piłkarza zawdzięcza w dużej mierze swojej kondycji fizycznej Mimo traumatycznych przeżyć Anna Lewandowska zapewnia, że drugie dziecko chciałaby również urodzić naturalnie.

Ja chcę rodzić naturalnie! Po pierwszym porodzie ordynator powiedział: "Dzięki pani przygotowaniu i wytrenowaniu dała pani radę. Bez tego nie byłoby szans na naturalny poród". To najlepsze słowa, jakie mogłam usłyszeć.

- wyjawiła karateczka w wywiadzie dla serwisu Sportowefakty.wp.pl.

Podziwiamy za determinację. W czasach i kraju, w którym tak wysoki odsetek kobiet decyduje się na cesarskie cięcie, Ania robi kawał dobrej roboty w motywowaniu przyszłych mam do dania sobie szansy.