Jedyna w swoim rodzaju Kolacja Charytatywna w Gorzowie

To już czwarta edycja, dzięki której zebrane pieniądze trafią do gorzowskiego hospicjum, które jest w trudnej sytuacji finansowej. Organizacją zajęli się ludzie o wielkich sercach, którym los chorych nie jest obojętny. Co przygotowano?
W piątkowy wieczór (2.12) każdy kto weźmie udział w wydarzeniu oprócz fantastycznych kulinarnych przeżyć wesprze potrzebujących. Menu trzymane jest w tajemnicy do samej kolacji. Gotować będą znani gorzowscy mistrzowie kuchni m.in Dawid Szkudlarek, Paweł Salamon czy Bartosz Ludniewski. W sumie dziesięciu kucharzy.
- To nas bardzo cieszy, bo to jest dobry znak i sygnał, że ludzie potrafią zmobilizować się dla czynienia dobra. Mają wielkie serca, duże możliwości i wielu przyjaciół, którzy ich w tym wspierają. My nie zajmujemy się organizacją, jesteśmy zaproszonymi gośćmi - opowiada Marek Lewandowski, dyrektor hospicjum.

Podczas kolacji tradycyjnie licytacja fantów, z której dochód trafi do małych pacjentów z domowego hospicjum im. Oskara i Róży, a także do osieroconych dzieci ze świetlicy "Jaskółka". Będą także występy artystyczne i pokaz prac plastycznych dwóch artystek. Kolacja Charytatywna w piątek od godz. 18 w Hotelu Fado.
Polecany artykuł: