Na trailer filmu Spider Man: Bez drogi do domu, czekali wszyscy fani Kinowego Uniwersum Marvela oraz samego Spider-Mana, który jest coraz ciekawiej rozwijany w kontekście uniwersum. Po miesiącach spekulacji, do sieci trafił pierwszy zwiastun produkcji! Plotki o multiuniwersum potwierdzają się, a to nie koniec niespodzianek, ponieważ ukryto w zapowiedzi kilka szczegółów.
Polecany artykuł:
W zwiastunie Spider-Man: Bez drogi do domu ukryto kilka rzeczy. O co chodzi?
Oto trzy rzeczy, których mogliście nie zauważyć, ale sprawne oko fanów wypatrzyło je dosyć szybko.
Doktor Octopus nie mówi do Toma Hollanda
Na logikę, czemu miałby mówić do Toma Hollanda? Przecież totalnie się nie znają, nawet jeżeli uniwersum się połączyło lub wymieszało, to powinien tu być Tobey Maguire. Fani obstawiają, że Disney znowu miesza faktami i ukrywa pewne rzeczy, prezentując nam coś, co w filmie będzie wyglądało zupełnie inaczej. No chyba, że patrząc na garnitur Toma Hollanda, to...
Garnitur należy do postaci Tobeya Maguire'a
Fani zauważyli, że garnitur, który ma na sobie Tom Holland, jest identyczny jak ten Tobeya Maguire'a z trylogii Sama Ramiego! Oznaczać to może, ze wydarzenia z uniwersum pierwszych filmów o Spider-Manie, wymieszały się ze światem znanym z Disneyowskiej wersji. Ile w tym prawdy? Tego dowiemy się dopiero w dniu premiery.
Ilu złoczyńców zobaczymy w filmie?
Wychodzi na to, że w filmie zobaczymy sporą ilość przeciwników Spider-Mana. Jest to z pewnością Doctor Octopus, Zielony Goblin, Elextro, ale także Lizard i Sandman. Tych dwóch ostatnich widać na poszczególnych klatkach trailera i trzeba się mocno przypatrzeć, tak samo jak z tym, że w trailerze jest Daredevil ;)
Premiera filmu 'Spider-Man: bez drogi do domu' została zaplanowana na 17 grudnia 2021.
Źródło: Spider-Man: Bez drogi do domu: te rzeczy mogliście przegapić w zwiastunie