trumna

i

Autor: pixabay

Vouchery na... pogrzeb w Bydgoszczy! Trzeba się jednak spieszyć. Zniżka obowiązuje tylko do końca 2023!

2022-10-03 9:30

Do kina, restauracji, czy sklepu z ubraniami. Nie jest tajemnicą, że vouchery stały się w Polsce idealnym pomysłem na prezent. Nie wiesz co kupić jubilatowi? Sprawę załatwi bon podarunkowy. Właśnie taki można teraz nabyć w… jednym z bydgoskich domów pogrzebowych. Zniżka 50% na pochówek, zarówno w trumnie, jak i w urnie – jest jednak haczyk. Ważność wykupionego vouchera upływa wraz z końcem 2023 roku.

Akcja „Metropolia za pół ceny” stała się już w Bydgoszczy tradycją. Firmy, które zgłosiły się do projektu oferują mieszkańcom miasta produkty lub usługi z 50% zniżką. Choć tydzień zniżek zakończył się w niedzielę (2 października) – przedsiębiorcy sami decydują, przez jak długi czas konsumenci mogą skorzystać z ofert.

Gastronomia, kultura, sport, zdrowie i uroda – do projektu dołączyli lokalni przedsiębiorcy z różnych branż. Jak się okazuje – nawet takich, których nikt by się nie spodziewał. Mowa o Domu Pogrzebowym Angel, który istnieje na bydgoskim rynku od niedawna.

Baśniowy Ogród Świateł w Bydgoszczy

Już nie 850 zł a 425 zł za pogrzeb w dzień powszedni. Również w sobotę za pochówek zapłacisz 525 zł zamiast 1050 zł. Z voucherem zniżkowym konsumenci mogą nabyć usługę za połowę kwoty, niezależnie czy zmarły ma zostać pochowany w trumnie, czy w urnie. Po wykupieniu vouchera darmowa nie będzie jednak modlitwa różańcowa.

Jak zaznaczyła właścicielka zakładu pogrzebowego w rozmowie z Gazetą Pomorską – kupując voucher nie trzeba podawać danych osobowych osoby, która ma go otrzymać. Bon -50% można nabyć przez cały tydzień. Jest jednak haczyk. Jeśli otrzymasz voucher musisz się pospieszyć – jego ważność skończy się wraz z upływem 2023 roku.

Tuż po publikacji artykułu Gazety Pomorskiej w sieci zahuczało – internauci dopatrują się bowiem absurdu. Jak zaznaczają użytkownicy – dając komuś w podarku bon musimy zakładać, że umrze on w ciągu kilkunastu miesięcy. Otrzymanie bonu podarunkowego nie będzie zatem niczym przyjemnym i możemy czuć się urażeni przez osobę, która nam go sprezentuje – dodają internauci.

Właściciele zakładu pogrzebowego zaznaczają, że od początku liczyli się z tym, że pomysł może wzbudzić niemałe kontrowersje. Jak jednak dopowiadają – idea jest szczytna. Nie chodzi o to, by wręczyć komuś voucher „przyszłościowy”, lecz by pomóc rodzinie czy znajomym, którzy znaleźli się w niezwykle trudnej sytuacji – ich bliski umiera i nie mogą na to nic poradzić.

W dzisiejszych czasach koszty pogrzebu nie są tanie, a voucher na pogrzeb może dać wsparcie osobom, które zmuszone są w niedalekiej przyszłości odprawić swojego bliźniego.