Rodzina

i

Autor: ddimitrova/CC0/pixabay.com

Rodziny zastępcze pilnie poszukiwane. Dzieci czekają na ciepły dom, ale nie ma chętnych

2021-04-26 13:15

W Bydgoszczy dzieci czekają na spełnienie marzenia o ciepłym domu. Jednak brakuje chętnych, by spełnić to marzenie.

Około 30 dzieci w Bydgoszczy czeka na ciepły dom. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej apeluje do dobrych ludzi, by zostali rodziną zastępczą. Od tego roku samorządy muszą szukać takich rodzin dla najmłodszych. Zgodnie z nowymi przepisami, kilkuletnie dzieci nie mogą trafiać do domów dziecka. Jednak w Bydgoszczy brakuje chętnych. 

Mamy ogromny deficyt, jeśli chodzi o rodziny zastępcze, o kandydatów, którzy chcą się podjąć tego trudu. Problem w pozyskiwaniu rodzin zastępczych jest już problemem ogólnopolskim. Z tego, co wiemy, wszystkie gminy borykają się z takim kłopotem. Dzieci do lat dziesięciu nie mogą być kierowane do placówek instytucjonalnych, które będą pełnić nad nimi pieczę. Ważne jest, by dzieci te trafiały do rodzin zastępczych. Te dzieci przebywają w rodzinach zastępczych o charakterze pogotowia rodzinnego, ale nie mogą tam przebywać docelowo

- mówi Marta Frankowska z MOPSu w Bydgoszczy. 

Chętne rodziny mogą liczyć na wsparcie pracowników ośrodka.

Dla nas światełkiem w tunelu byłaby taka sytuacja, kiedy ludzie pytaliby, dzwonili, a z tym mamy cały czas problem. Pracownicy MOPS na każdym etapie postępowania służą radą. To, że państwo się do nas zgłoszą, nie oznacza, że to jest przybicie pieczątki, że państwo już są rodziną zastępczą. Trzeba przejść etap rekrutacji. Można się też wycofać w każdej chwili, to nie jest obowiązujące

- dodaje Frankowska. 

Problem z brakiem rodzin dotyczy całego kraju, nie tylko naszego miasta. Bydgoski MOPS prowadzi w mediach społecznościowych profil pod nazwą "Skrzydła pieczy". Tam są szczegółowe informacje o naborze kandydatów na rodziny zastępcze. Stronę można znaleźć TUTAJ

Salony fryzjerskie i kosmetyczne znów będą mogły przyjmować klientów