Judge

i

Autor: pexels, zdjęcie ilustracyjne

Historia jak z filmu

Przez rok udawał adwokata i chodził do sądu. Wygrał 26 spraw. Teraz sam będzie oskarżony

2023-11-28 15:07

Kenijczyk udający prawnika jest obecnie na tapecie w mediach w niejednym kraju. Jak relacjonuje m.in. BBC czy „New York Times” – mężczyzna podszywał się pod prawdziwego mecenasa i wygrał kilkadziesiąt spraw w sądzie, choć tak naprawdę nie miał do tego żadnych kwalifikacji. Użytkownicy social mediów nazwali go bohaterem, lecz nie zmienia to faktu, że Kenijczykowi grozi odsiadka. Usłyszał on sześć zarzutów w tym kradzież tożsamości. Szczegóły poniżej.

26 wygranych spraw w sądzie, w tym dla osoby, której groziło 21 lat więzienia. Mężczyzna, którego prawdziwa tożsamość nie jest podana do wiadomości publicznej, przez okrągły rok zasiadał w sądzie jako adwokat i bronił swoich klientów.

Mężczyzna podawał się za Briana Mwendy Ntwigy, czyli prawdziwego prawnika. Wiele spraw zakończyło się sukcesem. Fałszywy mecenas został nazwany przez media społecznościowe bohaterem ludowym – komentuje TVN24. Przewodniczący Stowarzyszenia Prawników Kenii, Eric Thueri zaznaczył, że jego organizacja potępia działania mężczyzny.

Renson Mulele Ingonga, dyrektor ds. ścigania przestępstw zapowiedział, że oszusta czeka śledztwo – dodaje portal. New York Times relacjonuje, że fałszywy prawnik miał poinformować, że sam odda się w ręce policji, choć nie przyznaje się do winy. Wielu internautów okazuje mu wsparcie, bo – ich zdaniem – działał w sprawie słusznej i co więcej – robił to skutecznie. Wiele spraw zakończyła się sukcesem.

Dla przykładu kenijska Centralna Organizacja Związków Zawodowych (COTU) podała, że mężczyzna, mimo braku kwalifikacji, jest przedstawicielem młodego i błyskotliwego umysłu. Również były burmistrz stolicy Kenii - Nairobi Mike Sonko poparł fałszywego prawnika. Sam w przeszłości mierzył się z wieloma oskarżeniami m.in. o pranie pieniędzy.

Dodał nawet na platformę X nagranie z domniemanym prawnikiem i zaznacza, że ten nie jest terrorystą i nigdy nikogo nie zabił.

- Chciałbym podziękować ludziom, którzy mnie wspierają i modlą się za mnie. Wkrótce będę w stanie wyjaśnić to nieporozumienie. Będę również mógł udowodnić swoją niewinność i przedstawić rzeczywisty kontekst – mówił na nagraniu fałszywy prawnik.

Mężczyznę zatrzymano w środę, 25 października. Postawiono mu sześć zarzutów, w tym kradzieży tożsamości i podrobienia certyfikatu umożliwiającego wykonywanie zawodu adwokata. Kenijczyk cały czas utrzymuje, że jest niewinny.

Źródło: TVN24

Kierowcy mają dość rozkopanej Woli. To komunikacyjny koszmar