Próbował skoczyć z dachu. Trzymał w ręku łopatę. W przeciągu kilku dni policjanci w Kujawsko-Pomorskiem uratowali dwóch zdesperowanych mężczyzn

Do pierwszego zdarzenia doszło w czwartek, 20 października tuż przed godziną 11.00 w Świeciu. Dyżurny komendy policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który prawdopodobnie chce targnąć się na własne życia. Pod wskazany przez zgłaszającego adres natychmiast został wysłany patron.

Na miejsce jako pierwszy dotarł dzielnicowy st. sierż. Radosław Madeja. Funkcjonariusz zastał tam 38-latka próbującego wyskoczyć z okna drugiego piętra budynku. Stał na parapecie i co rusz puszczał ramę okna, krzycząc przy tym, że za chwilę z niego wyskoczy.

- Nie reagował na rozmowę i prośby, aby wszedł do mieszkania – informuje podkom. Joanna Tarkowska, KPP Świecie. - Mundurowy zauważył, że w pomieszczeniu jest jeszcze jedna osoba próbująca ściągnąć 38-latka z parapetu. Natychmiast wbiegł do mieszkania, wykorzystał chwilę zamieszania i wciągnął mężczyznę do środka.

Jak udało się ustalić – zdesperowany mężczyzna miał w organizmie 2 promile alkoholu.

- Bez wątpienia dynamika oraz stanowczość podjętych przez policjanta działań przyczyniły się do uratowania życia mężczyzny – dodaje podkom. Joanna Tarkowska. - To kolejny przykład profesjonalizmu i zaangażowania świeckich policjantów, którzy każdego dnia swojej służby starają się jak najsumienniej wypełniać słowa roty ślubowania.

Cztery dni później – w poniedziałek (24 października) do podobnej sytuacji doszło w Inowrocławiu. Dyżurny komendy policji skierował patrol do jednej z miejscowości gminy Inowrocław. Wcześniej otrzymał on sygnał, że na dachu budynku stoi mężczyzna, który groził, że się zabije.

Po przyjeździe na miejsce policjanci zauważyli pobudzonego mężczyznę na dachu. Krzyczał i trzymał w ręku łopatę. Tłumaczył, że jeżeli ktoś spróbuje go powstrzymać – użyje narzędzia.

- Na miejscu była również straż pożarna, która rozłożyła pod budynkiem skokochron – informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, rzecznik prasowy KPP Inowrocław. - Policjanci, po ocenie sytuacji, zdecydowali o wejściu po drabinie na dach. Gdy jeden z policjantów ubezpieczał drabinę, po której wchodziła policjantka, ta rozpoczęła spokojną rozmowę z mężczyzną.

Podczas rozmowy z funkcjonariuszką, mężczyzna cały czas groził, że skoczy z budynku lub zepchnie drabinę. W pewnym momencie opadł z sił i usiadł. Wtedy policjantka zabrała mu łopatę.

- Nakłoniła też do zejścia z budynku – dodaje asp. szt. Izabella Drobniecka. - Policjanci pomogli mężczyźnie podczas schodzenia z drabiny i przekazali go pod opiekę służbom medycznym.

Przypominamy, że prośba o pomoc nie jest wstydem. Jeśli znalazłeś się w trudnej sytuacji i pojawiły się u Ciebie myśli samobójcze – pod żadnym pozorem nie lekceważ swojego stanu. W takich przypadkach należy natychmiastowo udać się do specjalistów i psychologów.

Możesz to zrobić korzystając z bezpłatnego telefonu telefon zaufania dla dzieci i młodzieży:  116 111. Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212, skorzystać ze Wsparcia dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108 , Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123 lub wejść na stronę pokonackryzys.pl.

Jeśli wiesz o osobie, która potrzebuje natychmiastowej pomocy – powiadom o tym policję.