Koszmar w Żołędowie

Dramat psów pod Bydgoszczą. Leżały na mrozie bez jedzenia i picia! [ZDJĘCIA]

2024-01-12 15:01

Leżały na gigantycznym mrozie, we własnych odchodach, bez picia i jedzenia. To dramatyczne sceny z Żołędowa pod Bydgoszczą. Właścicielka psów odpowie za to przed sądem.

Psy trzymane w strasznych warunkach

Policjanci odebrali zgłoszenie od kuriera, który dostarczał przesyłkę. Zwrócił uwagę na dwa psy, które były przetrzymywane w złych warunkach, a dodatkowo na zewnątrz było 15 stopni mrozu. Psy były skrajnie zaniedbane, bez dostępu do jedzenia, a miski z wodą były zamarznięte.

Jeden z psów był na łańcuchu. Policjanci owinęli go kocem i przenieśli do radiowozu, by się ogrzał. Drugi pies znajdował się w kojcu, w którym były duże ilości odchodów. Na miejsce przyjechał weterynarz, który stwierdził, że zwierzęta są skrajnie zaniedbane. Jeden z nich zmarł w czasie transportu do lecznicy.

Zwierzęta zabrane właścicielce

Właścicielka psów w pisemnym oświadczeniu zrzekła się czworonogów na rzecz gminy. Śledczy wszczęli postępowanie dotyczące znęcania się nad zwierzętami. Byłej już właścicielce psów mogą grozić 3 lata za kratami.

- Szczególne podziękowania i wyrazy uznania należą się panu kurierowi, który widząc sytuację, w jakiej znajdują się psy, nie pozostał obojętny na ich krzywdę i zareagował, powiadamiając policję – mówi kom. Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy. - Policjanci apelują do mieszkańców naszego miasta i powiatu posiadających psy o przestrzeganie obowiązujących przepisów normujących zasady trzymania tych zwierząt. Właściciele zwierząt bardzo często nie zdają sobie sprawy z konsekwencji własnych zaniedbań, takich jak trzymanie psa na łańcuchu krótszym niż 3 metry, ponad 12 godzin w ciągu doby – dodaje.

Prawo mówi jasno - to znęcaniem nad zwierzęciem, a za to grożą surowe kary.

Ktoś zniszczył mural na osiedlu Leśnym w Bydgoszczy