Cyber atack

i

Autor: pexels, zdjęcie ilustracyjne

Kryminalne

Bydgoszcz. Chciał zainwestować w akcje Baltic Pipe. Po podaniu numeru podstawiono mu „analityka”

2023-11-20 15:05

68-latek spod Bydgoszczy chciał zainwestować w akcje Baltic Pipe. Informacje o stronie internetowej znalazł na portalu społecznościowym. Po zarejestrowaniu numeru i rozmowie z fałszywym analitykiem mężczyzna wpłacił pieniądze na rzekomą inwestycję. Został ograbiony z 30 tysięcy złotych. Szczegóły poniżej.

68-letni mieszkaniec powiatu bydgoskiego znalazł informację o możliwości zainwestowania w akcje Baltic Pipe na jednym z portali społecznościowych. Po wejściu na stronę zarejestrował się podając numer telefonu. Następnego dnia zadzwoniła do niego kobieta, która poinformowała go, iż zostanie mu przydzielony analityk, który poprowadzi jego inwestycję.

Następnie kontaktowały się z nim kolejne osoby. Jedna z nich nakazała mu wejść w przesłany link, który w konsekwencji okazał się programem do zdalnej obsługi pulpitu. Rozmówca przekonywał, że jest to niezbędne i namówił pokrzywdzonego do przekazania wszelkich danych, łącznie z numerem karty płatniczej.

Przez cały czas pozostawali w stałym kontakcie telefonicznym. Sprawcy w międzyczasie wykonali zdalnie dwie transakcje z jego konta. 68-latek stracił ponad 30 tysięcy złotych. Dopiero po rozmowie z rodziną zorientował się, że został oszukany i zgłosił ten fakt w śródmiejskim komisariacie.

Policja przypomina, że nie należy udostępniać nikomu danych do logowania w bankowości elektronicznej i mobilnej, haseł do konta. Nie wolno otwierać przesłanych linków, nie znając ich zawartości, a także instalować dodatkowych oprogramowań na urządzeniach, z których następuje logowanie do banku. Zwłaszcza jeśli wymaga tego rzekomy „doradca” inwestycyjny. Nie należy autoryzować przelewów, których sami nie wykonujemy. Podejrzewając, że ktoś próbuje dokonać oszustwa, należy powiadomić policję.

Debata o Polsce: Dajecie się nabierać Kaczyńskiemu