finał WOŚP 2024

Para ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” chce pokazać Bydgoszcz obcym ludziom, jeśli zapłacą

2024-03-19 15:02

Marek Różański z Bydgoszczy wziął udział w dziewiątej edycji programu "Ślub od pierwszego wejrzenia". Pomiędzy nim a Kornelią pojawiło się uczucie. Są parą już rok. Zdecydowali się wystawić swój czas na licytację. Znaleźli się chętni, którzy zdecydowali się zapłacić za obiad z nimi i spacer po mieście.

Wszystko w szczytnym celu, bo to była licytacja w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

Para z programu TVN „Ślub od pierwszego wejrzenia” wystawiła się na licytację. Ludzie chcą za to zapłacić

Bydgoszczanin Marek Różański szybko dał się polubić widzom 9. edycji programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” w TVN. Ekspertki doradzały mu małżeństwo z poznanianką Kornelią Musiał, para - choć wcześniej się nie znała - szybko znalazła wspólny język. Show było emitowane na jesieni zeszłego roku, a młodzi wciąż są ze sobą. Mężczyzna ma 32 lata, a wykształcenia jest inżynierem. Jak opowiadał w programie, pracuje jako specjalista ds. wdrożeń systemów w branży medycznej. Mężczyzna zdradził, że jego praca polega na codziennym kontakcie z lekarzami przez telefon. Widzowie śledzili na ekranach jego metamorfozę. Stopniowo nabierał pewności siebie i coraz śmielej wskazywał na własne potrzeby. W finałowym odcinku zobaczyliśmy też, jak zmienił swój wygląd. Już w programie podkreślał, że jest bardzo związany z bliskimi, którzy mieszkają w pobliżu. Małżeństwo osiadło więc w Bydgoszczy (przynajmniej na razie). Przed finałem WOŚP ogłosiło, że chętnie pokaże miasto obcym ludziom, pod warunkiem że ci za to zapłacą. Poza przechadzką zapraszali też na obiad i kawę.

Szybko znaleźli się chętni, by za taki pakiet wrażeń zaoferować 1150 zł.

M jak miłość. Basia znów zakochana! Oto nowy chłopak Rogowskiej