Firma zdecydowała się na opracowanie produktu by ograniczyć wyrzucanie chleba, który zwłaszcza w okresie walki z koronawirusem kupowany jest na zapas, a później często wyrzucany.
- Teraz po dodaniu jedynie wody do naszej mieszanki możemy wypiec w foremce domowy chlebek - mówi Mirosław Ławrukajtis, współwłaściciel braniewskiej piekarni.
Piekarnia bardzo szybko zareagowała na zagrożenie związane z przenoszeniem się koronawirusa. Wprowadzono dodatkowe obostrzenia zarówno w tzw. produkcji i transporcie jaki i w sklepach. Jednym z nich są dodatkowe szyby ochronne oddzielające klienta od ekspedientek, a chleb jest krojony i pakowany w piekarni, co wyklucza kontakt bezpośredni z pieczywem podczas jego dystrybucji i sprzedaży.