Raków Jagiellonia

i

Autor: Fot: Jagiellonia Białystok

PKO BP Ekstraklasa

Raków - Jagiellonia. Problemy zaczęły się tuż przed przerwą

2023-07-22 18:00

Jagiellonia Białystok chciała dobrze rozpocząć nowy sezon i do Częstochowy jechała z apetytem na zwycięstwo. Niestety białostoczanie musieli uznać wyższość mistrza Polski i przegrali na inaugurację nowego sezonu 0:3.

Zanim spotkanie na dobre się rozpoczęło, to Jagiellonia "zarobiła" dwie żółte kartki. Za faul na Yeboah ukarani zostali Afimico Pululu i Bojan Nastić. W 22 minucie wspomniany Nastić musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. W jego miejsce pojawił się Tomasz Kupisz.

Jagiellonia dobrze rozbijała ataki Rakowa i kiedy wydawało się, że do przerwy będzie bezbramkowy remis, Raków w doliczonym czasie gry zdobył gola. Autorem trafienia był Łukasz Zwoliński.

W 63 minucie Nene faulował Zwolińskiego w polu karnym i sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Zwoliński.

Drugi gol uśpił "Żółto-Czerwonych", bo 2 minuty później Raków dołożył trzeciego gola, po strzale Bartosza Nowaka.

Jagiellonia próbowała atakować, ale nie był w stanie zagrozić bramce gospodarzy. Jedyny celny strzał białostoczanie oddali dopiero w 87 minucie.

Teraz mecz przy Słonecznej

Raków zasłużenie zwyciężył, a Jagiellonia wraca do Białegostoku na tarczy. Zespół musi szybko się otrząsnąć i przygotować do meczu przed własną publicznością.

Inauguracja nowego sezonu Ekstraklasy w Białymstoku 29 lipca meczem z beniaminkiem Puszczą Niepołomice.

Spotkanie o godz. 17:30.

Jan Błachowicz przed jubileuszową walką w UFC. "Wizualizacja jest taka, że wygrywam w 2. rundzie"