Mężczyzna wyrzucił narkotyki przez balkon. Prosto na policjanta [ZDJĘCIA]

2020-05-13 8:08

Stare porzekadło głosi, że z nieba nam nic nie spadnie. Chyba że mówimy np. o śniegu w połowie maja. W Białymstoku z nieba spadają również narkotyki, choć trzeba im trochę pomóc.

Deszcz narkotyków w Białymstoku

Jak to możliwe, że w stolicy województwa podlaskiego narkotyki spadają z nieba? Odpowiedź jest bardzo prosta.

W minionym tygodniu białostoccy policjanci ustalili, że jeden z mieszkańców osiedla Piasta może posiadać środki odurzające w swoim mieszkaniu. Postanowili złożyć mu wizytę, która wyraźnie zaskoczyła 43-latka. Na tyle, że szybko postanowił pozbyć się nielegalnych środków. 

Dobre wieści z Podlasia! To koniec pandemii? Dane sanepidu są zaskakujące

Powrót zimy w Białymstoku
Posłuchaj, jak chronić się przed koronawirusem. Takie są zalecenia WHO. To materiał z cyklu DOBRZE POSŁUCHAĆ. Podcasty z poradami.

Wyrzucił narkotyki przez balkon. Prosto na policjanta

Mężczyzna w desperacji wyrzucił narkotyki przez balkon. Na swoje nieszczęście wprost na policjanta, który doświadczył, jak to jest być obsypanym "deszczem narkotyków". W sumie 43-latek próbował pozbyć się 110 gramów amfetaminy i ponad 220 gramów marihuany.

Białostoczanin trafił do aresztu. W piątek 43-latek usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości środków odurzających. Decyzją sądu najbliższe dwa miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.