"Liście to nie są śmieci". W niektórych rejonach Białegostoku nie będą grabione

Liście, które opadły jesienią, chronią przed mrozem korzenie i nasiona znajdujące się w ziemi oraz zapobiegają nadmiernemu parowaniu i przesuszeniu gleby.  Ponadto pod koronami drzew powstaje przyjazne środowisko dla zimujących w liściach organizmów, takich jak owady, ślimaki, pajęczaki płazy, gryzonie, a nawet jeże.

Dlatego miasto postanowiło w niektórych parkach pozostawić liście.

Liście to nie śmieci

Miasto również zachęca do podobnych działań mieszkanców Białegostoku, którzy mają swoje posesje.

Warto sobie uświadomić, że liście to nie są śmieci – mówi wiceprezydent Białegostoku Rafał Rudnicki. Także spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe zachęcamy do wzięcia przykładu z Miasta - dodaje

Liście wzbogacają glebę

Miasto Białystok przypomina, że w zalegającej warstwie liści rozwijają się też saprofityczne gatunki grzybów i wiele drobnych organizmów żywiących się materią organiczną powodując ich powolny rozkład. Pozwala to na wzbogacanie gleby w składniki pokarmowe i poprawę jej struktury.

Gdzie zostaną liście?

Liście nie zostaną wygrabione w następujących miejscach:

- Zabytkowy Park Lubomirskich,

- Zabytkowy Park Konstytucji 3 Maja

- Park Stary im. Księcia J. Poniatowskiego,

- Park Centralny przy ul. K. Kalinowskiego,

- Skwer Armii Krajowej wokół Pałacyku Gościnnego

- Skwer im. Wł. Zankiewicza

- Bulwary przy ul. Z. Herberta