Jagiellonia Białystok – Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Dwa błędy indywidualne pogrążyły drużynę Piotra Nowaka

i

Autor: Biuro Prasowe Jagiellonia Białystok Jagiellonia Białystok – Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Dwa błędy indywidualne pogrążyły drużynę Piotra Nowaka

Jagiellonia Białystok – Bruk-Bet Termalica Nieciecza. Dwa błędy indywidualne pogrążyły drużynę Nowaka

2022-02-04 20:00

Jagiellonia Białystok przegrała swój pierwszy ligowy mecz w 2022 roku. Podopieczni Piotra Nowaka nieźle rozpoczęli to spotkanie, ale błędy indywidualne doprowadziły do straty dwóch bramek. Po zmianie stron, zwłaszcza po wprowadzeniu zmian, żółto-czerwoni gwałtownie ruszyli do odrabiania strat, ale zdołali strzelić tylko jednego gola.

Pierwszą sytuację gospodarze stworzyli sobie w 11. minucie. Błędnie piłkę z własnej połowy wyprowadzał Michał Pazdan, przejął ją Stefanik, dośrodkował na głowę Boneckiego, który uderzył świetnie, ale piłka zatrzymała się na słupku białostockiej bramki.

Goście z Białegostoku groźnie zaatakowali w 20. minucie. Pierwszym celnym uderzeniem popisał się Andrzej Trubeha, który okazał się sprytniejszy od Putiwcewa i uderzył mocno w kierunku dalszego słupka. Tomasz Loska był na posterunku, ale został zmuszony do wielkiego wysiłku.

W 29. minucie właściwie powinno już być 1:0 dla Jagi. Odważnym wejściem w pole karne gospodarzy popisał się Taras Romanczuk, pociągnął z piłką do linii końcowej, zagrał wzdłuż bramki, ale tam Trubeha nie zdołał pokonać Loski. To jednak drużynie Radoslawa Latala udało się przed przerwą zdobyć bramkę. Rzut karny na gola zamienił Piotr Wlazło, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Romańczuka na Biedrzyckim.

Drugiej połowy nie można chyba było rozpocząć gorzej od piłkarzy Jagiellonii. Zlatan Alomerović popełnił błąd podczas wyjścia do górnej piłki i sfaulował Wlazłę. Sędzia od razu wskazał na jedenasty metr, a karnego na bramkę zamienił Biedrzycki. Po chwili powinno już być 3:0, bo gospodarze w akcji wychodzili już dwóch na jednego. Ofiarny powrót Pospisila uratował białostoczan.

W 67. minucie w końcu piłkarze Jagiellonii mieli swoją szansę. Taras Romańczuk pierwszy dopadł do piłki wyplutej przez Loskę, ale kapitan Jagi trafił wprost w bramkarza gospodarzy. Po chwili białostoczanie już cieszyli się ze zdobycia bramki kontaktowej. Żółto-czerwoni wyprowadzili szybką kontrę, Cernych wypatrzył w polu karnym Bidę, ten zostawił piłkę Mystkowskiemu, który strzelił gola.

Piłkarze Jagiellonii w końcówce praktycznie cały czas gościli na połowie przeciwnika, ale wystarczyło to jedynie na jeden groźny strzał Nasticia, który odbił Loska. Nieudany zatem debiut w Ekstraklasie pod wodzą białostoczan zanotował Piotr Nowak.

W 21. kolejce Jagiellonia Białystok na wyjeździe (14 lutego) zmierzy się z Górnikiem Zabrze.

Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Jagiellonia Białystok 2:1 (1:0)

Bramki: Wlazło 44’ (k.), Biedrzycki 50’ - Mystkowski (70')

Bruk-Bet: Loska – Grzybek, Biedrzycki, Putiwcew, Hybś – Bezpalec (Hubinek 84') – Stefanik (Kukułowicz 84'), Bonecki, Wlazło (Gergel 62’), Grabowski – Śpiewak (Domgjoni 73').

Jagiellonia: Alomerović – Olszewski (Bida 60’), Pazdan, Matysik, Wdowik (Nastić 57’) – Romanczuk, Nalepa (Mystkowski 57’) – Prikryl, Pospisil (Struski 57’), Cernych – Trubeha (Lutostański 80').

Kartki: Bezpalec, Bonecki, Grabowski, Wdowik, Pospisil, Matysik, Cernych, Romańczuk.

QUIZ. Sobotnia ortografia. Ile pamiętasz z "Pana Tadeusza"?

Pytanie 1 z 12
1. "Pan Tadeusz" to poemat epicki, czyli inaczej: