Białystok. 65-latka myślała, że rozmawia z funkcjonariuszem CBA, policjantem i prokuratorem. Straciła 30 tys. złotych

W środę (23 marca) przed południem do 65-letniej mieszkanki Białegostoku zadzwonił mężczyzna. Podawał się on za funkcjonariusza Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Rozmówca poinformował kobietę, że przestępcy mają jej podrobiony dowód osobisty i chcą wziąć na jej dane kredyt w banku.

- Aby potwierdzić, że jest on osobą, za którą się podaje polecił kobiecie nie rozłączając się wybrać numer 997 lub 112. Chwilę później w słuchawce seniorka usłyszała, jak inny mężczyzna przedstawiający się jako funkcjonariusz pierwszego komisariatu potwierdza słowa swojego poprzednika – czytamy w komunikacie prasowym podlaskiej policji.

Następnie do rozmowy włączył się kolejny mężczyzna, który podał się za prokuratora. Przestępca potwierdził wszystko to, co przekazali jego poprzednicy i polecił kobiecie przelać wszystkie oszczędności życiowe na bezpieczne policyjne konto. Oczywiście w celu ochrony pieniędzy, które miały do 65-latki wrócić po ujęciu tych fałszywych przestępców.

Seniorka wpłaciła na wskazane konto całą posiadaną kwotę i straciła blisko 30 tys. złotych.

Jesteś świadkiem ciekawego zdarzenia w waszej okolicy? A może chcesz poinformować o trudnej sytuacji w Twoim mieście? Czekamy na zdjęcia, filmy i gorące newsy! Piszcie do nas na: [email protected]