System działa, ale użytkownicy muszą się z nim oswoić

i

Autor: FB Antoni Szlagor

Żywiec już w strefie

2022-10-03 8:59

Od kilku dni w Żywcu działają strefy płatnego parkowania niestrzeżonego. Na razie tworzą się kolejki, by opanować nowe urządzenia

Choć system w założeniu ma usprawnić parkowanie w mieście i nieco udrożnić ruch - póki co - do parkometrów ustawiają się kolejki - kierowców uczących się obsługi tych urządzeń.Przy galerii handlowej w weekend tworzyły się kilkunastoosobowe kolejki rządnych wiedzy kierowców, którzy chcieli zapłacić za postój własnego samochodu na parkingu.- Chyba już wiem… teraz wyskoczy bilet… a potem jak wrócę, będę płacić… to chyba tak działa… - zastanawiała się jedna z użytkowniczek nowych urządzeń „na mieście”.- No tak, jest trochę luźniej, ale chyba ludzie znaleźli gdzieś parkingi na obrzeżach, gdzie nie muszą płacić - daje się słyszeć takie głosy w kolejce.- Ja do końca nie wiem, czy właściwie przez weekend trzeba płacić - jak to w końcu jest? - dzielił się z nami kierowca - również chcący uiścić opłatę za postój.- My załatwimy w księgarni sprawę w kwadrans, a prawda jest taka, że trochę już stoimy w tym ogonku do parkometru - śmieje się jedna z kobiet, która również utknęła w kolejce.Początki bywają trudne - i opanowanie tego systemu zajmie nam wszystkim trochę czasu - przyznaje burmistrz Żywca - Antoni Szlagor.- Musimy się tego systemu po prostu nauczyć. Przecież nikogo nie karzemy, jak się teraz coś komuś pomiesza. Przecież rozumiemy, że ludzie się uczą, to wszystko się dotrze z czasem - zapewnia. - Co ważne, wiele rzeczy jeszcze zmienimy w strefach - na pewno z czasem pojawi się też aplikacja, która jeszcze bardziej ułatwi korzystanie z parkometrów. - Sam doświadczyłem przez te kilka dni, że jest mniej samochodów. Może ludzie przesiedli się do komunikacji miejskiej, może umówili się i przyjechali jednym samochodem - mam nadzieję, że to wszystko wpłynie na organizację i przepływ samochodów w naszym mieście - kwituje burmistrz.Strefy funkcjonują w Żywcu dopiero od ubiegłego piątku. W mieście płatną strefą objętych jest około 900 miejsc parkingowych. Pierwotnie strefy miały zacząć funkcjonować w Żywcu już od początku lipca, jednak ze względu na braki materiałów związane między innymi z wojną na Ukrainie - płatne parkowanie w Żywcu ruszyło 30 września. Przypominamy - minimalna wysokość opłaty za parkowanie do pół godziny to 1,50 zł, za pierwszą godzinę parkowania w strefie zapłacimy już 2,50 zł.

Wszyscy się uczymy. System musi się dotrzeć - mówi burmistrz Żywca Antoni Szlagor
Wielka woda. Serial Netflixa o powodzi tysiąclecia