wyprawa ratunkowa

i

Autor: GOPR Beskidy

Wyprawa ratunkowa w rejonie Magurki Radziechowskiej. Pomocy potrzebowała szóstka wyziębionych i wyczerpanych turystów.

2020-02-25 11:19

Ratownicy z CSR Szczyrk przyjęli zgłoszenie od turysty, który wraz z 5 osobami szedł z Węgierskiej Górki do schroniska PTTK Przysłop pod Baranią Górą . Jeden z uczestników opadł z sił, wyczerpany i wychłodzony, w przemoczonym ubraniu i obuwiu, nie był w stanie kontynuować wycieczki.Turyści zatrzymali się w częściowo zniszczonym szałasie na Hali Radziechowskiej i poprosili o pomoc.

We wskazane miejsce udało się dwóch ratowników znajdujących się w rejonie działań na quadzie i nartach skiturowych. Z Centrali  kolejnym quadem na gąsienicach  i samochodem terenowym  wyjechał zespół ratowników. Ze względu na dużą ilość śniegu  w rejonie  Hali Radziechowskiej dołączył do nich  ratownik ze skuterem.
Po ponad godzinie  ratownicy dotarli do grupy turystów. W wyniku mocnego wiatru i braku ruchu wychłodzeniu uległy dwie kolejne osoby, które wymagały ewakuacji. Trzy pozostałe osoby, nadal mobilne, poprosiły o pomoc w sprowadzeniu, gdyż w tych warunkach nie byłyby w stanie dotrzeć do schroniska.
Po ogrzaniu poszkodowanych, ratownicy rozpoczęli ewakuację do Ostrego, a następnie do Centralnej Stacji Ratunkowej w Szczyrku.

Ratownicy Beskidzkiego GOPR-u apelują do turystów o wyobraźnie i rozwagę. W górach panują bardzo trudne warunki, a na szlakach wciąż można spotkać  osoby zupełnie na to nieprzygotowane. Brak odpowiedniej odzieży, obuwia, zbytnie przecenianie swoich możliwości, ignorowanie warunków atmosferycznych to wszystko powoduje ,że Goprowcy mają ręce pełne roboty.

ESKA TOP 5 odc. 109