Straż miejska

i

Autor: Straż Miejska w Czechowicach-Dziedzicach zdjęcie ilustracyjne

Czechowice-Dziedzice: Zgłosił fałszywy alarm, bo chciał zobaczyć, jak szybko przyjedzie straż miejska. 29-latek ukarany mandatem

2023-03-20 12:39

Specyficzny eksperyment postanowił przeprowadzić 29-letni mieszkaniec Czechowic-Dziedzic. Mężczyzna zgłosił fałszywy alarm, a gdy na miejsce przybyli strażnicy miejscy, z rozbrajającą szczerością przyznał, że chciał po prostu zobaczyć, jak szybko pojawią się służby. Jego głupi wybryk uderzył go po kieszeniach.

Głupi żart 29-latka. Bezpodstawnie wezwał straż miejską

Jak informuje straż miejska w Czechowicach-Dziedzicach, kuriozalna sytuacja wydarzyła się w nocy z 18 na 19 marca. Około godziny 1:30 do dyżurnego dodzwonił się mężczyzna, który przekonywał, że jest świadkiem chuligańskiego wybryku. Z jego relacji wynikało, że nieznani sprawcy niszczą mienie znajdujące się na terenie jednego z salonów motoryzacyjnych na ul. Krętej w Czechowicach-Dziedzicach.

Tuż po przekazaniu tej informacji mężczyzna przerwał połączenie. Dyżurny nie zlekceważył sygnału i zadysponował na miejsce dwa patrole straży miejskiej. Gdy funkcjonariusze przybyli na ulicę Krętą, nie spotkali żadnych wandali. Zastali tam za to młodego mężczyznę, który dokonał zgłoszenia.

29-letni mieszkaniec Gminy Czechowice-Dziedzice przekazał strażnikom, że zgłoszenie było żartem, a on sam chciał przekonać się, jak szybko przybędzie patrol. W jego wypadku prawdziwym okazało się powiedzenie mówiące, że ciekawość jest pierwszym stopniem do piekła. Strażnicy bowiem nie docenili jego poczucia humoru i ukarali go mandatem za bezprawne wywołanie alarmu. Konto 29-latka zubożeje o 500 złotych.