Zawodnicy i trenerzy pierwszej drużyny GKS-u Bełchatów zgodnie z wtorkowymi ustaleniami nie wzięli udziału w porannym treningu. Owszem, pojawili się w klubie, ale nie wyszli na murawę, tylko zostali w szatni. Pierwszy do dziennikarzy wyszedł trener drużyny Artur Derbin.
- To nas na pewno martwi, to nas boli, trzeba sobie zdać sprawę, ze ciężko jest w takich warunkach funkcjonować, gdy trzeba opłacić rachunki, trzeba zadbać o swoje potrzeby i rodziny. Prawda jest taka, że samymi obietnicami tych rachunków nie opłacimy – powiedział szkoleniowiec Brunatnych.
Z mediami rozmawiał też obrońca GKS-u Mikołaj Grzelak.
- Wykazaliśmy się na pewno dużą cierpliwością, bo zaległości sięgające czterech miesięcy, to naprawdę dużo. Podjęliśmy już taką decyzję, bo jesteśmy pod ścianą nie ma co ukrywać - mówił zawodnik bełchatowian.
Z kolei rzecznik klubu Michał Antczak poinformował, że w klubie od kilku tygodni trwa audyt finansowy. Ma potrwać do końca lutego.
- Ten audyt wynika z pewnego rodzaju chęci powrotu do współpracy z Polską Grupą Energetyczną. Wszyscy czekamy na wyniki audytu. Jest pewna możliwość stworzenia takiego modelu finansowego, kiedy z jednej strony będą środki publiczne, a z drugiej strony inwestor prywatny. Ale na ten moment nie znam więcej szczegółów - informuje Antczak.
W klubie każda złotówka oglądana jest kilka razy, dlatego każde wsparcie finansowe jest na wagę złota. Na początku bieżącego tygodnia została podpisana umowa z miastem na usługę promocyjną. Obowiązuje ona do końca kwietnia i opiewa na 50 tys. zł., taką właśnie kwotą samorząd Bełchatowa zasili klubową kasę.
Klub zaproponował porozumienie
Piłkarze i trenerzy po rozmowach we własnym gronie oraz Prezesem Zarządu, podjęli decyzje dotyczące najbliższej przyszłości. Kibiców ta wiadomość na pewno ucieszy.
Prezentujemy treść komunikatu, który został zamieszczony na stronie internetowej klubu:
"Brunatni wrócą jutro do normalnych zajęć (trening na boisku nr 3 około godz. 10:30) i wezmą udział w zaplanowanym na piątek ostatnim przed startem ligi sparingiem z Radomiakiem Radom (GIEKSA Arena, godz. 13:00, zamknięty). Zawarto jednocześnie porozumienie co do terminu uregulowania zaległych wynagrodzeń za 2019 rok na 10 marca 2020 br. Od poniedziałku, zgodnie z zaplanowanym mikrocyklem, giekaesiacy będą się przygotowywać do pierwszego meczu rundy wiosennej Fortuna 1 Ligi z GKS Jastrzębie (29 lutego, godz. 17:00)."
Polecany artykuł: