6 lutego w całym kraju policjanci ruchu drogowego przeprowadzili akcję pod hasłem "Niechronieni uczestnicy ruchu drogowego". Genezą działań jest troska o bezpieczeństwo pieszych, rowerzystów czy motocyklistów - czyli tych użytkowników dróg, którzy w żaden sposób nie są chronieni nadwoziem pojazdu a wręcz są zagrożeni kontaktem z nim.
Takie działania przeprowadziła też drogówka w Bełchatowie. Jak zwykle, mundurowi nie narzekali na brak pracy. Ukarano 40 osób. Najwięcej mandatów wręczyli kierowcom samochodów. Jakie grzechy popełniają najczęściej?
- Przede wszystkim chodzi o wyprzedzanie innych pojazdów przed przejściem dla pieszych, a nawet na samym przejściu. Często nie ustępują też pierwszeństwa pieszemu - informuje Marcin Kucner, naczelnik ruchu drogowego policji w Bełchatowie.
Piesi i rowerzyści też nie są bez winy
Wykroczenia kierowców to jedno, ale piesi i rowerzyści też mają sporo za uszami. Policja cały czas apeluje, aby zachowywali wzmożoną czujność i pamiętali o zasadzie ograniczonego zaufania. Niestety, czwartkowa akcja pokazała, że wciąż jest wiele do poprawy.
- Rowerzyści wjeżdżali na przejście dla pieszych, gdzie nie było wyznaczonego przejazdu dla cyklistów. Nie brakowało sytuacji, że wjeżdżali przed nadjeżdżające pojazdy. Z kolei piesi nie rozglądają się, tylko wchodzą gwałtownie na pasy. Zdarzało się też, że nie stosowali się do sygnalizacji świetlnej - dodaje Kucner.
Bełchatowscy policjanci zapowiadają, że podobne akcje będą co najmniej raz w tygodniu.