W Hiszpanii czy Włoszech takie oferty nie są żartem, a na poważnie. Za wypożyczenie psa trzeba zapłacić około 20 euro. Tyle że tam można wychodzić z domu tylko posiadając oświadczenie. A spacer z psem to jedna z tych sytuacji, dających możliwość wyjścia na zewnątrz.
Ogłoszenie o możliwości wypożyczenia psa, a nawet trzech psów, opublikował jeden z wrocławskich aktywistów, Robert Wagner. Robert Wagner ma trzy boksery: Blankę, Shilę i Kamela. Ogłoszenie, które zamieścił, potem okazało się być żartem. Pieski niechętnie wychodzą z obcymi.
Ale w Hiszpanii czy we Włoszech takie ogłoszenia to teraz smutna rzeczywistość, a wynajęcie psa po to, żeby pójść na spacer kosztuje od 5 do 25 euro. Czy jest to legalne?
- Policjanci nie będą się takimi sprawami zajmowali, bo nie jest to w tej chwili naszym priorytetem. Nie ma podstaw do zatrzymania. Ktoś, kto psa wypożyczy, może tłumaczyć, że sam nie chce się narażać - mówi Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu. - Ciężko cokolwiek komukowiek tu udowodnić. Zresztą, na razie politycy mówią, że krótkie spacery można odbywać i bez psa.
Pozostaje nam się cieszyć, że sytuacja nie jest na tyle poważna, żeby wyjście z psem było już formą wolności.
Polecany artykuł: