Podczas, gdy Blac Chyna błyszczy po odzyskaniu statusu singielki, Rob Kardashian jest w coraz gorszym stanie. Brat Kim Kardashian od dawna nie pokazuje się publicznie.
Z całą pewnością można już określić, kto z ich związku wyszedł obronną ręką. Chyna, która ma obecnie zapewniony przez sąd zakaz zbliżania się do niej byłego narzeczonego, wygląda lepiej niż kiedykolwiek. Wygląda na to, że była striptizerka bardzo dobrze czuje się otoczona paparazzimi, których niewątpliwie przysporzył jej związek z Robem Kardashianem.
On sam tymczasem od dawna zmaga się z depresją. Cały związek z Chyną był dla niego bardzo burzliwy. Para często rozstawała się i kłóciła. Jakby tego było mało, cała rodzina ostrzegała go przed związaniem się z nią. Teraz wszystko to się na nim odbija.
„Jest grubszy niż kiedykolwiek. Ma ze 140 kilogramów – i nie wiemy, czy tego nie przekroczy. Atak serca już na niego czeka” - mówi informator portalu Radar Online.
„Uspokaja się, jedząc. Lodówka stała się jego najlepszym przyjacielem” - dodaje.
Sprawą chce zająć się podobno Kris Jenner. Matka Roba Kardashiana zażądała od niego, by poddał się profesjonalnemu leczeniu.