Paris Hilton pochodzi z jednej z najbogatszych amerykańskich rodzin. Jej dziadek, Barron Hilton zarządzał majątkiem szacowanym na wiele miliardów dolarów.

Niestety głośne ekscesy wnuczki bardzo nie podobały się przedsiębiorcy, który krótko przed śmiercią większość majątku przepisał na rodzinną fundację. Członkowie rodziny, w tym także Paris Hilton, musieli zadowolić się jedynie trzema procentami majątku głowy rodziny - i to do podziału na wiele osób.

Oczywiście Hiltonowie wciąż należą do czołówki najbogatszych amerykańskich rodzin.

O zasobności tego rodu może świadczyć choćby rodzinny dom Hiltonów.

Położona w Beverly Hills posiadłość rodziny Hiltonów przypomina raczej pałac, a nie zwykły dom. Nawet nieruchomości najbogatszych amerykańskich gwiazd wyglądają przy rezydencji Hiltonów, jak domek ogrodnika...

Dlaczego Paris Hilton nie mieszka w rodzinnym pałacu?

Wieść niesie, że po serii afer ze swoim udziałem, ze słynną seks-taśmą na czele, Paris Hilton została przez część rodziny odtrącona. To właśnie przez jej wybryki Barron Hilton miał zdecydować o wydziedziczeniu własnych krewnych.

Oczywiście Paris Hilton nie może narzekać na brak pieniędzy. Mimo braku praw do większości rodzinnego majątku, celebrytka wciąż ma całkiem sporo zer na koncie.