Najdroższy pączek w Zielonej Górze

i

Autor: H.S

Zjadłam prawdopodobnie najdroższego pączka w Zielonej Górze. Ile kosztował? Czy było warto?

Z okazji Tłustego Czwartku 2023 wybrałam się na zielonogórski deptak, by hucznie świętować jedyny taki dzień w roku. Skusiłam się na najdroższego pączka w Zielonej Górze. Czy pączek był wart swojej ceny? Ile za niego musiałam zapłacić?

Prawdopodobnie najdroższy pączek w Zielonej Górze. Jak smakował?

Spróbowałam prawdopodobnie najdroższego pączka w naszym mieście! Do cukierni Fit Cake przy ulicy Kupieckiej 93, dotarłam kilka minut przed otwarciem. Ku mojemu zaskoczeniu nie było dużo ludzi, zaledwie kilku klientów. Po wejściu do cukierni niestety wielkie rozczarowanie. Trafiłam na ostatniego pączka! Kolejne pączki miały pojawić się dopiero za około 2 godziny, czyli około 11:00 lub później.

Najdroższy pączek w Zielonej Górze. Tłusty Czwartek 2023

i

Autor: H.S

Miałam po prostu szczęście. Był to ten z pigwą i słonym karmelem. Według informacji dostępnych w cukierni, pączek w swoim składzie miał 9g węgli oraz 318 kcal, był bez cukru i glutenu. Po pierwszym kęsie smak okazał się wyborny. Ciasto jak i na wierzchu słony karmel idealnie ze sobą współgrały. W środku znalazłam pigwę - na pierwszy rzut oka, pomyślałam, że jest jej bardzo mało. Poniżej zobaczcie zdjęcie środka. Po kolejnych kęsach stwierdzam, że warto było! Proporcje zostały zachowane. Chociaż sam rozmiar pączka za taką cenę pozostawia wiele do życzenia. Ile kosztował najdroższy pączek w Zielonej Górze?

Najdroższy pączek w Zielonej Górze

i

Autor: H.S

Cena pączka powaliła mnie na łopatki. Tyle musiałam zapłacić za najprawdopodobniej najdroższego pączka w Zielonej Górze

Spodziewałam się, że najdroższy pączek może kosztować w granicach 10 zł za sztukę. Na miejscu, jednak przy kasie otworzyłam szeroko oczy, gdy ekspedientka powiedziała kwotę 16 złotych! Zobaczcie zdjęcie paragonu grozy, które znajduje się poniżej.

Paragon grozy za pączka w Zielonej Górze

i

Autor: H.S

"Czy jest drogo? Jest drogo. Czy jest smacznie? Jest drogo". Podsumowanie po zielonogórskim najdroższym pączku

Pewnie wielu zastanawia się po co kupować takiego drogiego pączka, skoro w tej samej cenie w supermarketach można mieć ich nawet kilkanaście. Już spieszę z odpowiedzią. Cena z pewnością odstrasza za jedną sztukę. Ratunkiem jest smak, który jest nie do podrobienia. Nigdy nie jadłam "fit pączka", a co więcej w tej cenie! Czy wrócę po niego? Raczej nie, cena moim zdaniem jest zdecydowanie za wysoka jak przy obecnych cenach innych produktów żywnościowych. Taki pączek może bardziej zainteresować osoby będące na diecie, m.in. ketogenicznej. Podsumowując polecam to doznanie szczególnie smakoszom, którzy lubią od czasu do czasu spróbować czegoś nowego.

Sonda
Ile pączków planujesz zjeść w tłusty czwartek?