Zdjęcia satelitarne Odry. To, co tam widać przesądza sprawę ekologicznej katastrofy

i

Autor: screen/ Twitter: Brockmann Consult/ Facebook/ Lubuscy Łowcy Burz

Zdjęcia satelitarne Odry. To, co tam widać przesądza sprawę ekologicznej katastrofy

2022-08-22 10:07

Katastrofa ekologiczna na Odrze to temat numer jeden od dłuższego czasu. Nadal nie ma jednoznacznych wyników badań, które wprost wskazują, dlaczego ponad 100 ton ryb, a także innych zwierząt nie żyje. W sieci pojawiły się zdjęcia, które wskazują, że przyczyną tej katastrofy może być ogromny zakwit glonów, a co za tym idzie - wysokie stężenie chlorofilu w rzece.

Jak informuje Onet.pl., Instytut Ekologii Słodkowodnej i Rybactwa Śródlądowego im. Leibniza (IGB) to jeden z największych instytutów zajmujących się badaniem środowisk słodkowodnych. Ośrodek poinformował, że wraz z ekspertami z Brockmann Consult — firmy zajmującej się analizą danych środowiskowych, przetworzyli dane satelitarne z europejskiego satelity Copernicus Sentinel 2.

Uzyskane dane dotyczą stężenia chlorofilu w rzece. To nic innego, jak wskazanie ile pojawiło się glonów. Na Twitterze opublikowano analizę, gdzie widzimy trzy okresy: lipiec, początek sierpnia i połowa sierpnia.

Wysokie stężenie chlorofilu to kolor żółty. Niewątpliwie pojawia się on na zdjęciu drugim - czyli na początku sierpnia. Później barwy tej jest jeszcze więcej.

Katastrofa ekologiczna na Odrze. Złote algi możliwą przyczyną śnięcia ryb

"Wielogodzinne analizy z użyciem obserwacji własnych, ale też wyników tych badań, które zostały dokonane z użyciem mikroskopów, dały nam pierwsze wyniki. (...) wskazują na obecność mikroorganizmu gatunku złotej algi" - powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa na piątkowej (19 sierpnia) konferencji prasowej.

Jak dodała minister, gatunki te zostały stwierdzone w próbkach wody, pod badaniem mikroskopowym z 400-krotnym przybliżeniem.

"Przed nami, a przede wszystkim przed całą grupą naukowców, badania, by stwierdzić warunki uwarunkowania, które doprowadziły do powstania tego właśnie gatunku. Widzimy, że rzadko pojawia się on na świecie, są przypadki na innych kontynentach, są też przypadki w Europie. Te wszystkie przypadki są analizowane" - dodała.

Moskwa zapewniła także, że kontrole dotyczące zrzutów do Odry nie wykazały nieprawidłowości. Zastrzegła, że jej resort posiada listę firm, które funkcjonują wzdłuż Odry i dokonują legalnych zrzutów.

Od końca lipca obserwowany był pomór ryb w Odrze na odcinku od Oławy w dół, martwe ryby zaobserwowano również m.in. w okolicach Wrocławia. Zakaz wstępu do Odry został wprowadzony w województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim.

Wciąż nieznane jest źródło wycieku trujących substancji do rzeki. Sprawą zanieczyszczenia Odry z zawiadomienia Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska (WIOŚ) zajmie się Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu.

W związku z sytuacją na Odrze premier zdymisjonował szefa Wód Polskich Przemysława Dacę i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!