Zbigniew Cybulski - aktor, jakiego wcześniej nie było. Jak zginął? Śmierć, filmy, syn, romanse

i

Autor: screen/ www.youtube.com/watch?v=VQ3LNwNIZYA

Zbigniew Cybulski - aktor, jakiego wcześniej nie było. Jak zginął? Śmierć, filmy, syn, romanse

2022-11-02 14:47

Zbigniew Cybulski 3 listopada 2022 r. obchodziłby swoje 95-te urodziny. Aktor, który szybko został okrzyknięty legendą, zginął tragicznie we Wrocławiu w 1967 r. 8 stycznia. Przystojny look, talent, charakterystyczne przyciemniane okulary i skórzana kurtka - z tym przede wszystkim może się kojarzyć Cybulski osobom, które go pamiętają.

Zbigniew Cybulski - legendarna postać polskiego kina i jednocześnie wybitny aktor. Filmowcy zauważyli jego talent bardzo szybko, co pozwoliło mu zrobić karierę w krótkim życiu. Mieszkał z rodzicami i bratem Antonim na warszawskim Żoliborzu. Był jednak dzieckiem Kresów. Urodził się bowiem w okolicach Stanisławowa 3 listopada 1927 r. w starym, rodzinnym dworze szlacheckim w miejscowości Kniaże, które obecnie znajduje się w Ukrainie. Zmarł śmiercią tragiczną, wpadając pod pociąg na wrocławskim dworcu. Do dzisiaj znajduje się tam tablica upamiętniająca to zdarzenie.

Spis treści

  1. Zbigniew Cybulski - biografia, filmy
  2. Zbigniew Cybulski - syn, rodzina, romans
  3. Zbigniew Cybulski - jak zginął? Tragiczna śmierć aktora

Zbigniew Cybulski - biografia, filmy

Aktor lata okupacji (1940-1945) spędził w Warszawie i Woli Pogroszewskiej. W 1947 roku został absolwentem gimnazjum im. Jędrzeja Śniadeckiego w Dzierżoniowie. Rozpoczął studia na Wydziale Konsularnym Akademii Handlowej w Krakowie, lecz przeniósł się na Wydział Dziennikarski Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. W 1949 roku dokonał kolejnej zmiany kierunku i podjął studia w Państwowej Wyższej Szkole Aktorskiej w Krakowie. W 1953 roku uzyskał tam dyplom i przeniósł się wraz z grupą szkolnych kolegów do Trójmiasta, gdzie zadebiutował jako aktor Teatru Wybrzeże w sztuce Intryga i miłość Fryderyka Schillera.

W 1954 wraz z grupą przyjaciół zakłada teatrzyk studencki BIM-BOM. Ze względu na charyzmę i zdolności przywódcze niekwestionowanym szefem teatralnej grupy był sam Cybulski. Jacek Fedorowicz nazwał go wówczas "przewodnikiem stada, obdarzonym najwyższym autorytetem, emanującym siłą". Teatrzyk, choć nie miał charakteru stricte politycznego, pośrednio atakował i kpił z władz jeszcze przed 1956.

W 1954 roku zagrał pierwszą filmową rolę w Pokoleniu Andrzeja Wajdy. Był to zaledwie epizod. Potem pojawił się w filmach Trzy starty oraz Tajemnica dzikiego szybu, po czym otrzymał główną rolę w filmie Koniec nocy z 1956 roku (wg. scenariusza Marka Hłaski). Wystąpił w filmie m.in obok Romana Polańskiego. W 1958 roku zagrał główną rolę męską w filmie wg. scenariusza Hłaski „Ósmy dzień tygodnia” Aleksandra Forda, jednak zakazano rozpowszechniania filmu, ze względu na kontrowersyjny temat. Największy swój sukces  aktor zawdzięczał roli w filmie Popiół i diament z 1958 roku, który odniósł wielkie powodzenie. Przez pięć kolejnych lat kariera Cybulskiego stanęła lekko w miejscu - oferowano mu tylko role drugorzędne i epizodyczne.

Zbigniew Cybulski - syn, rodzina, romans

W 1960 roku Zbigniew Cybulski ożenił się z Elżbietą Chwalibóg, aktorką teatru Bim-Bom. Na weselu, które odbyło się w kaszubskiej wsi Chmielno, wzięło udział udział wielu artystów z całej Polski. Owocem ich związku był syn Maciej Cybulski (1961-2016).

Pod koniec 1960 roku Cybulski z żoną przeprowadził się do Warszawy. Sądził, że w końcu uda mu się zagrać w czymś równie dobrym jak „Popiół i diament” i po cichu liczył na rozwój kariery. Stolica nie była mu jednak pisana - nie dostawał nowych ról.  Dodatkowo w Warszawie nie miał przyjaciół. Chociaż był znanym aktorem, żył skromnie. Przyjmował niemal każdą rolę, brał udział we wszystkich nagraniach. Nie było go stać na to, by odmawiać.

Cybulski nie sprawdził się jako mąż i ojciec kilkuletniego Macieja, który nigdy nie poukładał sobie życia i zmarł w przykrych okolicznościach.

W latach 60 Zbigniew Cybulski miał okazję poznać Marlenę  Dietrich - niemiecko-amerykańską aktorkę i piosenkarkę, mieszkającą w Paryżu, dzisiaj legendę kina. Jak twierdzą niektórzy biografowie, Marlene zakochała się w nim bez pamięci już po pierwszym spotkaniu. Była od niego 26 lat starsza.

W 1966 roku Dietrich zagrała kilka koncertów w Europie, w tym w Polsce. Będąc we Wrocławiu, zatrzymała się w hotelu Monopol. I to tam poznała Cybulskiego. Osoby z obsługi hotelowej wspominały że widzieli jak oboje udawali się do pokoju aktorki. Po rozstaniu pisali do siebie listy, aż w końcu Cybulski  postanowił polecieć do Paryża. Zameldował się w jednym z hoteli i przez kilka dni próbował dodzwonić się do Dietrich. Miał wielkie plany, związane z tą znajomością, również filmowe, ale ostatecznie nie udało im się wtedy spotkać.

Zbigniew Cybulski - jak zginął? Tragiczna śmierć aktora

Aktor prowadził intensywny tryb życia i często podróżował po Polsce pociągami. Nawet w wielu filmach zagrał sceny, gdzie wskakuje lub wyskakuje z wagonu. Dnia 8 stycznia 1967 roku Zbigniew Cybulski śpieszył się na próbę do sztuki w Teatrze Telewizji pt. „Tajemnica starego domu”, której premiera miała mieć miejsce 13 stycznia. Próbując wskoczyć do rozpędzającego się pociągu ekspresowego „Odra” odjeżdżającego z dworca Wrocław Główny, wpadł pod jego koła i doznał ciężkich obrażeń głowy oraz klatki piersiowej. Zmarł we wrocławskim szpitalu, po trwającej godzinę walce o jego życie. Na dworcu we Wrocławiu znajduje się tablica upamiętniająca to zdarzenie. W orszaku pogrzebowym uczestniczyła jego rodzina oraz wybitni aktorzy i reżyserzy (Gustaw Holoubek, Alina Janowska, Jacek Fedorowicz, Daniel Olbrychski, Kalina Jędrusik, Jerzy Kawalerowicz) oraz szereg jego wielbicieli.

Noc przed tragiczną śmierć spędził Cybulski spędził w mieszkaniu u swojej ówczesnej kochanki - Ewy Warwas. Kobiecie zależało na tym, by jej związek z aktorem stał się bardziej stabilny, nalegała na konkretną deklarację dotyczącą wspólnej przyszłości. Cybulski jednak wciąż był związany z Elżbietą, miał dom i dziecko w Warszawie.

Zbigniew Cybulski zmarł w wieku 40 lat. Łącznie zagrał w 35 filmach fabularnych, 10 sztukach teatralnych i 9 spektaklach telewizyjnych. Miał w planach napisanie scenariusza opowiadającego o trzech kobietach jego życia. Podobno dzień przed śmiercią odebrał telefon z Nowego Jorku. Miał usłyszeć, że został wybrany do roli Kowalskiego w sztuce „Tramwaj zwany pożądaniem” Tennessee Williamsa.