Burze będą nam towarzyszyć jeszcze w piątek

i

Autor: Günther Schneider / Pixabay Burze z gradem i bardzo silny wiatr! POMARAŃCZOWY alert dla mieszkańców Kalisza i regionu!

Zalane ulice oraz podwórka. Trzebnica przegrała z deszczem

2020-06-19 8:59

Gwałtowne burze i ulewy, które od czwartkowego popołudnia przechodzą nad Dolnym Śląskiem dały się odczuć także na północy regionu. Straż pożarna z Trzebnicy interweniowała w nocy kilkanaście razy, głównie z powodu podtopień.

Pierwsze zgłoszenia strażacy zaczęli otrzymywać około godziny 21:00. Głównym problemem okazało się zalewanie posesji czy piwnic, a nie towarzyszący burzom wiatr i skutki w postaci powalonych drzew.

- Terenem naszych działań była przede wszystkim Trzebnica oraz najbliższe miejscowości, takie jak Marcinów - mówi mł. bryg. Dariusz Zajączkowski, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Trzebnicy.

Widać to było także na głównych ulicach miasta, które podczas burz zamieniały się w rwące potoki. Stara sieć kanalizacyjna i pagórkowaty teren nie ułatwiał odprowadzania wody.

Uwielbiasz fast foody? Przekonajmy się! Dopasuj ich nazwy do zdjęcia [QUIZ]

Pytanie 1 z 15
Fast food z obrazka to:
Uwielbiasz fast foody? Przekonajmy się! Dopasuj ich nazwy do zdjęcia

- 99 procent naszych działań to było wypompowywanie wody. Najpoważniejsza sytuacja, niestety cykliczna, ze względu na położenie bloku wielorodzinnego była na ul. Jana Pawła II w Trzebnicy, w niecce za bazyliką. Zalaniu uległa cała posesja i pomieszczenia piwniczne, gdzie znajdowało się ok. 30 cm wody. W sumie wypompowaliśmy tam 200 m sześćiennych wody. W większości zalaniu ulegały piwnice, ale mieliśmy też zalanie biura w wysokiej suterenie przy ul. 1 Maja w Trzebnicy - dodaje rzecznik prasowy trzebnickiej straży.

W wyniku silnych opadów ucierpiał m.in. trzebnicki Orlik, który jak poinformowało Gminne Centrum Kultury i Sportu będzie nieczynny przez kilka dni do czasu uprzątnięcia terenu.

Deszczowa aura ma towarzyszyć nam przez cały piątek. Synoptycy prognozują na dzisiaj silny deszcz z burzami na terenie powiatów trzebnickiego i milickiego, a także Wrocławia.​

Barierkowy absurd w Trzebnicy