Podczas 3. już edycji Kinomuralu na 5 ścianach wrocławskich kamienic (wzdłuż ulic Rydgiera i Paulińskiej) będzie można zobaczyć prawie 90 wielkoformatowych projekcji autorstwa ponad 50 artystów audiowizualnych z kraju i zagranicy. Pojawią się dzieła twórców m.in.: z Polski, Francji, Rosji, Egiptu, Macedonii, Australii oraz USA. Będą wśród nich projekcje 3D, dzieła eksperymentalne, animacje komputerowe, a także instalacje audiowizualne wykorzystujące najnowsze technologie. Nurt główny programu to prawie 70 zróżnicowanych tematycznie i gatunkowo prac. Artysta Morgan Beringer zaprezentuje poetycką wizję apokalipsy, a Yoshi Sodeoka niesamowity mariaż dźwięku i abstrakcyjnych form malarskich. Z kolei Simon Christoph Krenn weźmie na warsztat ludzkie ciało, zaś Dusty Deen powróci do źródeł pierwotnej formy animacji, czyli animacji poklatkowej. Co więcej berliński artysta Extraweg pokaże prace przypominające obrazy z przyszłości, w której nie ma już cielesności, jaką znamy.
-Kinomural to dla niektórych festiwal, dla innych wydarzenie kulturalne, a dla nas samych to gigantyczna galeria pod gołym niebem – mikrokosmos audiowizualny. Bardzo istotne jest miejsce, w którym on się odbywa, oraz to, na jakich ścianach pojawiają się ruchome murale. Właśnie pod kątem tych czynników dobieramy konkretne prace, aby tworzyły one ze sobą spójną całość, czyli jedną opowieść - tłumaczy Bartek Bartos, jeden z organizatorów Kinomuralu.
Psychodeliczne pląsy i zeskanowany Różewicz
Kinomural to nie tylko nurt główny, ale również wydarzenia specjalne. W tym roku wśród takich znalazła się między innymi „Kobieta Gigant”, czyli efekt współpracy manufaktury audiowizualnej kinoMANUAL z Beatą Rojek, artystką tworzącą obrazy, grafiki, komiksy i murale, znaną także jako Brojek.
– Użyjemy autorskiego systemu wielokanałowej projekcji, który daje możliwość operowania ośmioma rzutnikami slajdów naraz. Specjalnie zmodyfikowane projektory wprawią nieruchome obrazy w psychodeliczne pląsy. To jedyne w swoim rodzaju urządzenie powstało w niezwykłej pracowni Janusza Króla – mówią twórcy kinoMANUALU, Aga Jarząb i Maciek Bączyk.
W tej edycji nie mogło również zabraknąć prac dedykowanych Tadeuszowi Różewiczowi. Jedna ze ścian Kinomuralu stanie się wielkim mechanicznym skanerem, który odczyta wiersz pt. „Rozebrany”.
– Przeskanujemy bardzo dokładnie każde słowo, każdą linijkę, rozbierzemy na cyfrowe części pierwsze myśli poety. Zajmiemy się też obrazami, myślokształtami, które wyłaniają się z tekstu – mówią bracia Bartos, autorzy pracy.
Co więcej, podczas wydarzenia swoją premierę będzie mieć wspólne dzieło Tomka Tryzny, reżysera i pisarza, autora tłumaczonych na całym świecie powieści, w tym legendarnej „Panny Nikt” oraz Agaty Bartos. „Threshold – przygody na pograniczu” to projekt na styku sztuki plastycznej oraz kina eksperymentalnego, składający się z wielu opowieści dziejących się w świecie, z którego nagle i dramatycznie zniknął kolor oraz wszystkie odcienie szarości. W programie tegorocznej edycji znajdą się także dedykowane prace 15 młodych twórców będące owocem wielomiesięcznej współpracy Kinomuralu z Akademią Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu. Tuż po zmierzchu przy Paulińskiej 16 wyświetlona zostanie „Dobranocka” dedykowana najmłodszym widzom – jako alternatywa dla wieczorów spędzanych przed tabletem czy telewizorem i zaproszenie do wyjścia na podwórko.
Kinomural odbędzie się pod Patronatem Honorowym Prezydenta Wrocławia. Ruchome murale będzie można oglądać 25 września od godziny 19:30 do godziny 22:00. Wstęp jest wolny, a pełny harmonogram imprezy można znaleźć na stronie kinomural.com.
