Kierowca BMW zajechał drogę innemu kierowcy. Wysiadł z samochodu i uderzył go w twarz [NAGRANIE]

i

Autor: Youtube: STOP CHAM

Agresja na drogach

Agresor w BMW zajechał drogę innemu kierowcy. Wysiadł z samochodu i uderzył go w twarz [NAGRANIE]

2023-06-07 11:40

Sytuacja miała miejsce w Czechach, jednak brało w niej udział dwóch Polaków. Kierowca BMW najpierw zajeżdżał i blokował drogę drugiemu kierowcy, a następnie wysiadł i uderzył go w twarz, grożąc mu przy tym.

Piratów drogowych podczas jazdy spotkać można nie od dziś, jednak to, co wydarzyło się na jednej z czeskich dróg przechodzi ludzkie pojęcie. Polski kierowca BMW uderzył w twarz innego Polaka, ponieważ ten wyprzedzał przez krótką chwilę lewym pasem. Zdarzenie zostało nagrane za pomocą samochodowego wideorejestratora.

Kierowca BMW zajechał drogę innemu kierowcy i uderzył go w twarz

Całą sytuację nagrał i zgłosił na policję poszkodowany. Postanowił on również podzielić się nagraniem z popularnym serwisem "Stop Cham", który od wielu lat pokazuje drogowe patologie z udziałem polskich kierowców. 

"Sytuacja miała miejsce w Czechach. Jechałem 130 km/h, chciałem wyprzedzić auto jadące przede mną jakieś 100 km/h. Na lewym pasie jechał samochód jadący 135 km/h. Spojrzałem w lustro, lewy pas był wolny. Wjechałem za niego na lewy pas i wyprzedzam. W tym momencie na lewym pasie pojawia się BMW jadące jakieś 200 km/h i świeci mi długimi, bo wjechałem na "jego" pas. Gdybym nie wjechał na lewy pas, BMW zyskałoby tylko 8 metrów, bo na tym pasie jechał wcześniej wspomniany samochód 135 km/h. Wyprzedzałem dosłownie tylko kilka sekund.Kierowca BMW, jak podszedł do mnie, to uderzył mnie w twarz. Resztę słychać na nagraniu. Byłem z nagraniem na policji czeskiej, kazali mi wysłać mailem do czeskiej, jak i polskiej policji. Tak też zrobiłem" - opisał sprawę portalowi "Stop Cham" poszkodowany.

Kierowca BMW zaatakował Polaka w Czechach. Nagranie z samochodowej kamerki

Zdarzenie zostało uchwycone przez wideorejestrator w samochodzie poszkodowanego. Na nagraniu widać, jak kierowca BMW najpierw próbuje zajechać drogę drugiemu kierowcy, a następnie, gdy oba pojazdy się już zatrzymały, wychodzi ze swojego auta, grożąc poszkodowanemu. "Roz***** ci łeb!", słyszymy na nagraniu.

Co grozi kierowcy BMW?

Zidentyfikowanie kierowcy BMW nie powinno dla policji być problemem. Na oryginalnym nagraniu widać bowiem tablice rejestracyjne samochodu sprawcy. Za agresywną jazdę na drodze grozić może kara pieniężna. W sądzie grzywna za takie zachowanie wynosi nawet do 30 tysięcy. Dodatkowo, przestępca oskarżony zostanie o pobicie poszkodowanego, za co grozić mu może do 3 lat więzienia, jeśli nie spowodował ciężkiego uszczerbku na zdrowiu drugiego kierowcy, albo do 8 lat, jeśli ciężki uszczerbek spowodował.