Jak brzmi i jakim gatunkiem muzycznym jest Wrocław? Wyniki badań są zaskakujące

"Z jakim dźwiękiem kojarzy się Wrocław? Czy ma swój charakterystyczny puls? Jakim gatunkiem muzycznym jest? I czy wsłuchując się w jego dźwięki, można poczuć się jak w domu?" - właśnie to zbadać chciała agencja SW Research, która w swoich oryginalnych badaniach sprawdziła, jaki puls ma Wrocław. Wnioski, jakie wyciągnięte zostały z tego projektu, są naprawdę bardzo intrygujące, choć musimy uczciwie przyznać, że części z nich można było się spodziewać.

Wrocław charakteryzuje odgłos... tramwajów!

Jak wynika z badań, mieszkańcy Wrocławia swoje miasto najbardziej kojarzą z dźwiękami tramwajów, samochodów oraz z ogólnymi dźwiękami ruchu drogowego. Jeśli jednak odniesiemy się do konkretnych miejsc, to okaże się, że nie tylko ruchem drogowym Wrocław stoi. Przykładowo, Teatr Muzyczny Capitol, kojarzy się ze znaną wrocławianom melodią „Arkady Capitol”. Na myśl o Ostrowie Tumskim w głowie pojawią się dźwięki wydawane przez cymbałki, a Pergola kojarzona jest z fontannami.

Jakim gatunkiem muzycznym jest Wrocław?

W przypadku tego pytania, odpowiedzi ankietowanych były absolutnie przeróżne. Najczęściej pojawiającymi się gatunkami były: jazz, funk, heavy metal, muzyka klasyczna, pop i dancehall. Interesujący może być fakt, że w zestawieniu tym zabrakło rapu. Osobiście najbliżej mi do stwierdzenia, że Wrocław to jazz ze względu na jego nieprzewidywalność, choć pasuje tu również heavy metal, który kojarzyć może się z wszechobecnym hałasem. A no właśnie - hałas...

Wrocław ma swój puls. Niestety, nie jest on przyjemny

Jak się okazało, aż 75 proc. ankietowanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że Wrocław to miasto, które "ma swój charakterystyczny rytm, puls – dźwięki są powtarzalne”. I wszystko byłoby świetnie, gdyby dźwięki te były dla ankietowanych przyjemne. Według 83 proc. badanych, "samochody i komunikacja miejska zdominowały inne odgłosy miasta”. Jeśli można wyciągnąć z tego jakiś pozytyw, to 62 proc. respondentów, słysząc dźwięki Wrocławia, czuje się jak w domu.

Dźwięki Wrocławia są niejednoznaczne

Pozostałe części badania nie przyniosły już aż tak konkretnych wniosków, a najciekawszym zjawiskiem jest to, czego dowiedzieliśmy się przy pytaniu o przemęczenie hałasem miasta. Jak się okazuje, 46 proc. badanych przyznaje, że Wrocław męczy ich swoją głośnością, podczas gdy 41 proc. ankietowanych stwierdziło, że hałas ten zapewnia poczucie spokoju i relaksu. A w jaki sposób wy słyszycie Wrocław? 

Najtańsze noclegi we Wrocławiu. W tych miejscach zapłacisz najmniej