Hubert Hurkacz

i

Autor: AP PHOTO Hubert Hurkacz

Hurkacz pewnie wygrywa w Australian Open. Z kim zagra w kolejnej rundzie?

2023-01-16 9:32

Trzy wygrane sety i pewny awans do drugiej rundy Australian Open. Mecz Huberta Hurkacza z Pedro Martinezem okazał się dla Polaka wymagający tylko na samym początku. Hiszpan szybko stracił mnóstwo sił oraz pewności siebie i ostatecznie uległ wrocławianinowi, który zwyciężył 7:6, 6:2, 6:2. W kolejnej rundzie Hurkacz zmierzy się z Lorenzo Sonego.

Pojedynek Huberta Hurkacza Pedro Martinezem trwał niecałe dwie godziny. Wrocławianin z Hiszpanem poradził sobie dosyć szybko i raczej bezproblemowo, choć gdyby przeciwnik miał nieco więcej szczęścia w pierwszym secie, to Polak mógłby mieć delikatne problemy. Ostatecznie Hurkacz zwyciężył 7:6, 6:2, 6:2 i zameldował się w drugiej rundzie Australian Open

Australian Open 2023 - pierwszy Wielki Szlem w tym roku

Stawka w kolejnych meczach jest dla Hurkacza całkiem spora. Pula turniejowych nagród w 2023 roku wynosi bowiem 51,44 mln dolarów (76,5 mln dolarów australijskich). Oprócz pieniędzy ważny w przypadku Australian Open jest również sam prestiż. Rozgrywany w Melbourne Park turniej jest już jego 111 edycją. Wieloletnia tradycja i wysoki poziom sprawiająże do wygrania są również cenne punkty do rankingu. Zwycięzca zdobyć może ich aż 2000.

Świetny mecz Hurkacza z Martinezem. O przebiegu zdecydowały asy serwisowe

Zwycięstwo 7:6, 6:2, 6:2 pokazuje nam, że Polak dosyć gładko poradził sobie z Hiszpanem. Szczególną różnicę widać było podczas serwisu. Hurkacz w przeciągu trzech setów zanotował aż 24 asy serwisowe, podczas gdy Martinez w tej samej statystyce przy swoim nazwisku zapisane miał okrągłe zero. 

"Tak, serwis mi dziś pomagał. Jestem zadowolony z występu, pomimo nieco trudnego początku. Na szczęście odnalazłem rytm przy returnie, dzięki czemu mogłem wywierać presję na rywalu" - skomentował swój występ po meczu Hubert Hurkacz.

Hubert Hurkacz w Australian Open 2023. Z kim i kiedy zagra?

Kolejna runda dla wrocławskiego tenisisty rozpoczęła się tak właściwie już w poniedziałek - od meczu pomiędzy Lorenzo Sonego a Nuno Borgesem. Włoch uporał się z Portugalczykiem w czterech setach 7:6, 6:3, 6:7, 6:1, meldując się w kolejnej rundzie jako przeciwnik Huberta Hurkacza. Bilans Polaka w starciach z Włochem nie wygląda za dobrze. Do tej pory tenisiści mierzyli się cztery razy - wrocławianin wygrał zaledwie raz, podczas gdy trzy zwycięstwa odniósł Sonego. Dokładna data meczu nie jest jeszcze zdana. Odbędzie się on we wtorek lub środę.

Grupa ZPR Media sprzeciwia się głoszeniu opinii noszących znamiona mowy nienawiści przepełnionych pogardą czy agresją. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, powiadom nas o tym, klikając zgłoś. Więcej w REGULAMINIE