Frytki belgijskie są coraz droższe. Klienci zaskoczeni ceną

i

Autor: pixabay.com

Frytki belgijskie są coraz droższe. Klienci zaskoczeni ceną

2022-10-30 10:08

Dnia bez frytek nie wyobraża sobie co drugi mieszkaniec Belgii. Fanami tej przekąski są także inni Europejczycy. Jak informuje dziennik "Rzeczpospolita" aktualnie ich ceny są dużo wyższe i wciąż idą w górę.

Inflacja to nie tylko zmora Polaków. Na co dzień dotyka mieszkańców także innych krajów. Mowa chociażby o Belgach, którzy przecierają oczy ze zdziwienia, gdy chcą kupić swoją ulubioną przekąskę. Mowa tutaj o frytkach belgijskich, popularnych także u nas. Jak donosi "Rzeczpospolita", belgijscy analitycy oceniają, że danie to podrożało w ostatnim czasie o 10-20 procent, czyli nawet więcej, niż wynosi inflacja w Belgii. Jej wysokość oscyluje w tym kraju obecnie na poziomie 12 procent. 

Koszt wyprodukowania dodatków do frytek często przewyższa koszt usmażenia samych ziemniaków, które notabene też wciąż drożeją. Dużo kosztuje także olej. W efekcie wszystko to ma wpływ na cenę całego dania.

Po ile frytki belgijskie?

Według "Rzeczypospolitej", cena porcji frytek wynosi teraz w Belgii około trzy i pół euro. To o wiele więcej niż jeszcze kilka miesięcy temu. Belgowie odczuwają tę różnicę.

Dziennik donosi także, że w styczniu w Belgii nastąpi waloryzacja płac, która obejmie również pracowników gastronomii. Wysoce prawdopodobne jest więc, że aby zrekompensować sobie rosnące koszty prowadzenia swojej działalności, lokale serwujące frytki będą musiały jeszcze bardziej podnieść ceny popularnej przekąski. 

Krzysztof Śmiszek wejdzie do rządu? Ten resort może objąć!