Zatrzymanie w Kopenhadze. Baron narkotykowy z Polski odpowie za zabójstwo

2025-12-02 9:00

Wielka międzynarodowa akcja CBŚP i służb europejskich zakończyła się sukcesem. W październiku 2025 roku zatrzymano 37-letniego obywatela Danii polskiego pochodzenia, który jest podejrzany o kierowanie potężnym gangiem narkotykowym. Mężczyzna, poszukiwany czerwoną notą Interpolu, odpowie za przemyt ton narkotyków oraz udział w zabójstwie Polaka.

Policjant zakłada kajdanki zatrzymanemu

i

Autor: Wygenerowane przez AI/ Wygenerowane przez AI Policjant zakłada kajdanki zatrzymanemu

Spektakularne zatrzymanie barona narkotykowego. Międzynarodowa obława zakończona w Kopenhadze

Po miesiącach intensywnych działań, polscy policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji, we współpracy z Europolem oraz służbami z Danii i Hiszpanii, doprowadzili do finału wielkiej obławy. Kulminacja nastąpiła w październiku 2025 roku, kiedy poszukiwany 37-latek został wydalony ze Stanów Zjednoczonych. Mężczyzna wpadł w ręce funkcjonariuszy tuż po wylądowaniu na lotnisku w Kopenhadze, co zakończyło jego ucieczkę trwającą od 2023 roku. Skuteczna koordynacja działań na skalę międzynarodową okazała się kluczem do zlikwidowania zagrożenia ze strony groźnego przestępcy.

Globalny przemyt narkotyków na ogromną skalę. Gang działał na kilku kontynentach

Z ustaleń śledczych wynika, że zatrzymany 37-latek kierował zorganizowaną grupą przestępczą o globalnym zasięgu już od 2010 roku. Jego narkotykowe imperium operowało nie tylko w Unii Europejskiej, ale także w Maroku, Kolumbii i Stanach Zjednoczonych. Grupa specjalizowała się w przemycie hurtowych ilości substancji odurzających, a dowody wskazują na wprowadzenie do obrotu ponad 3 ton haszyszu, 6,5 tony kokainy oraz 350 kilogramów marihuany. Była to jedna z najprężniej działających siatek przestępczych, rozbitych w ostatnich latach dzięki międzynarodowej współpracy policyjnej.

Zarzut zabójstwa i czerwona nota Interpolu. Poszukiwania trwały od 2023 roku

Na 37-latku ciążą nie tylko zarzuty związane z handlem narkotykami, ale również podejrzenie udziału w zabójstwie obywatela Polski. Do zbrodni tej miało dojść w 2010 roku na terenie Hiszpanii, co dodaje sprawie wyjątkowo poważnego charakteru. Zebrany materiał dowodowy pozwolił polskim organom ścigania na wydanie za mężczyzną listów gończych oraz Europejskiego Nakazu Aresztowania. Gdy ustalono, że podejrzany ukrywa się w Stanach Zjednoczonych, od 2023 roku był on dodatkowo poszukiwany czerwoną notą Interpolu, która jest zarezerwowana dla najgroźniejszych przestępców na świecie.

Podejrzany czeka na ekstradycję do Polski. Grozi mu surowa kara

Zatrzymany lider gangu przebywa obecnie w duńskim areszcie, gdzie oczekuje na decyzję w sprawie ekstradycji. Jeśli procedura zakończy się pomyślnie, 37-latek zostanie przekazany do dyspozycji polskiego wymiaru sprawiedliwości. To właśnie w Polsce będzie musiał odpowiedzieć za swoje czyny, w tym za kierowanie międzynarodową grupą przestępczą oraz udział w zabójstwie. Ze względu na skalę działalności i powagę zarzutów, mężczyźnie grozi wieloletnia kara pozbawienia wolności.

Źródło: Policja.pl