Władimir Putin chce zawrzeć pokój z Ukrainą?
Dyrektor II departamentu ds. państw WNP w rosyjskim MSZ, Aleksiej Poliszczuk, oświadczył, że Rosja jest gotowa do ponownego rozpoczęcia rozmów pokojowych z Ukrainą w Stambule. Wypowiedź ta, przytoczona przez agencję Reuters, padła w wywiadzie udzielonym rosyjskim mediom.
Ostatnie negocjacje między przedstawicielami Moskwy i Kijowa, przy pośrednictwie Turcji, miały miejsce 23 lipca 2025 roku. Od tamtej pory nie doszło do żadnych bezpośrednich rozmów. Ankara wielokrotnie apelowała do obu stron o wznowienie dialogu, podkreślając, że Turcja pozostaje gotowa do dalszego pośrednictwa.
Poliszczuk stwierdził, że to Ukraina odpowiada za obecny impas w rozmowach. – Piłka jest po stronie Kijowa – powiedział, sugerując, że Kreml nie zamyka drzwi do negocjacji.
Polecany artykuł:
Rosja wciąż dyktuje warunki. Ukraina nie zamierza na nie przystawać
Podczas lipcowego spotkania strona ukraińska zaproponowała szybkie spotkanie prezydenta Wołodymyra Zełenskiego z Władimirem Putinem. Moskwa wówczas uznała, że rozmowy o takim szczycie są możliwe dopiero po zakończeniu prac zespołów roboczych.
Kilka tygodni później Kreml ogłosił gotowość Putina do spotkania z Zełenskim, ale jedynie w Moskwie — na co Ukraina nie przystała, wskazując m.in. na zagrożenia dla bezpieczeństwa swojego przywódcy.
Szef ukraińskiego MSZ, Andrij Sybiha, skomentował rosyjską ofertę jako próbę manipulacji opinią publiczną i przerzucenia odpowiedzialności za brak postępów. Jak zaznaczył, Ukraina nie akceptuje rozmów na warunkach dyktowanych przez agresora.
Agencja Reuters przypomina, że ostatnie spotkanie w Stambule trwało zaledwie 40 minut i zakończyło się bez jakichkolwiek ustaleń zarówno dla Ukrainy, jak i Rosji.