W mieście Chartumie w Sudanie trwają ostre walki. W wyniku ataku drona zginęło 40 osób

i

Autor: zdjęcie poglądowe/pixabay

Ze świata

Ostre walki w stolicy Sudanu. W wyniku ataku drona zginęło 40 osób

2023-09-10 14:57

Co najmniej 40 osób zginęło w niedzielę (10 września) w ataku drona na rynku na południu stolicy Sudanu, Chartumu, w czasie walk między wojskiem i potężna grupa paramilitarną o kontrolę nad krajem. Tak poinformowali sudańscy aktywiści i pracownicy medyczni, cytowani przez Associated Press i AFP.

Grupa aktywistów znana jako Komitety Oporu opublikowała w mediach społecznościowych materiał filmowy przedstawiający ciała owinięte w białe prześcieradła na otwartym dziedzińcu szpitala.

Walki między armią a grupą paramilitarną Siły Szybkiego Wsparcia (RSF) - wynikające z militarnej, finansowej i politycznej rywalizacji dowodzących nimi generałów - trwają od połowy kwietnia. W rezultacie walk ponad 7,1 mln mieszkańców Sudanu musiało opuścić domy

- informuje agencja ONZ ds. uchodźców UNHCR.

Część uchodźców przedostała się do sąsiednich krajów. Zdaniem ONZ w tej grupie aż 2,8 miliona to mieszkańcy Chartumu, co oznacza, że miasto straciło mniej więcej połowę przedwojennej ludności.

Kto odpowiada za atak?

Nie jest jasne, która strona stoi za niedzielnym atakiem. Masowe ostrzały i naloty obu frakcji są częste podczas wojny w Sudanie, która przemieniła obszar Chartumu w pole bitwy.

Według danych Organizacji Narodów Zjednoczonych z sierpnia br. w wyniku konfliktu zginęło ponad 4000 osób. Lekarze i aktywiści twierdzą jednak, że prawdziwa liczba ofiar jest znacznie wyższa.

Walki powodują zniszczenia w infrastrukturze, w tym lotnisk, mostów i dróg w kraju, który należy do najbiedniejszych na świecie. Około jedna trzecia z ponad 45 milionów mieszkańców Sudanu cierpiała głód jeszcze przed rozpoczęciem walk, co było wynikiem konfliktów regionalnych i przedłużającego się kryzysu gospodarczego.

Uczestniczka The Voice of Poland zaatakowana nożem!