Eksperci ostrzegają. To może być najgorszy sezon grypowy od dekady

2025-11-14 12:49

Najgorszy sezon grypowy w ostatnich 10 latach. Taki scenariusz przepowiadają eksperci. Są pewne wskaźniki, które tak sugerują – stwierdził specjalista od pandemii prof. Christopher Fraser w wypowiedzi dla BBC News. Sezon grypowy prawdopodobnie pojawi się wcześniej niż zwykle. Wzrost zachorowań odnotowano już w Wielkiej Brytanii i Japonii.

Grypa

i

Autor: Freepik.com Sezon infekcyjny wciąż trwa.

Nowy szczep wirusa grypy. Większa mutacja powodem do obaw

Powodem do niepokoju jest nowy szczep wirusa grupy, który uległ większej mutacji niż zwykle. Na dodatek doszło do tego w środku minionego lata, a nie wcześniej, jak zwykle się to zdarza. Z tego powodu dostępne obecnie szczepionki mogą nie być tak dobrze dopasowane do krążących odmian wirusów grypy, jak w latach poprzednich.

Brytyjscy eksperci zachęcają jednak do szczepień i to jak najszybciej. Nawet nie w pełni dopasowana szczepionka daje większą ochronę przez zakażeniem grypą niż niezaszczepienie się w ogóle. Dzięki temu jest większą gwarancją uniknięcia ciężkiego przebiegu tej groźnej choroby.

Jak informuje prof. Derek Smith z University of Cambridge, największe zmiany zaobserwowano w szczepie wirusa grypy sezonowej oznaczonym symbolem H3N2. – Jest niemal pewne, że rozprzestrzeni się on po świecie i to szybciej niż zwykle – twierdzi.

Wzrost zachorowań na grypę sezonową. Ciężki sezon grypowy

Patogen ten wciąż jest badany, jednak podejrzewa się, że dzięki zmianom genetycznym może mieć większą zdolność ucieczki przed naszą odpornością. To z kolei zwiększyłoby jego zdolność zakażania i rozprzestrzeniania się, w porównaniu do poprzednich sezonów grypowych. Podejrzewa się, że to właśnie z tego powodu wcześniej niż zwykle odnotowano wzrost zachorowań na grypę sezonową w Wielkiej Brytanii i Japonii.

W Anglii szczyt zachorowań zwykle przypadał na okres od grudnia do lutego. W tym sezonie grypowym liczba zakażeń wzrosła już pod koniec października. – Podejrzewam, że ten sezon może być bardziej nasilony – zapowiada prof. Nicola Lewis, dyrektor World Influenza Centre we Francis Crick Institute.

Podobnie uważa prof. Christopher Fraser z Pandemic Sciences Institute na University of Cambridge. – Jest wysoce prawdopodobne, że to będzie ciężki sezon grypowy i pojawi się wcześniej niż zwykle – podkreśla. Być może najgorszy od dekady.

Wirus grypy jest nieobliczalny. "Częściowa ochrona lepsza niż żadna" 

Wirus grypy jest jednak nieobliczalny i nigdy nie ma pewności, jak będzie przebiegał sezon grypowy. W Australii był on w tym roku najbardziej nasilony, lecz powodem tego nie była mutacja H3N2.

Prof. Lewis zaleca przede wszystkim szczepienie się przeciwko grypie sezonowej, i to jak najszybciej. Jej zdaniem to może być szczególnie ważne w sezonie grypowym 2025/26, mimo że najnowsza szczepionka nie jest w pełni dopasowana do mutacji H3N2.

– Choćby częściowa ochrona jest lepsza niż żadna – przekonuje prof. Lewis. Zaznacza, że dotyczy to szczególnie ludzi najbardziej narażonych na powikłania pogrypowe, czyli seniorów, osoby z obniżoną odpornością oraz chorobami przewlekłymi, takimi jak astma, cukrzyca i choroby serca.

W. KRASKA: GRYPA TEŻ MOŻE ZABIJAĆ
SuperTemat
Grypa atakuje! Jak się bronić przed wirusami?