Bulwary Wiślane

i

Autor: Adrian Grycuk/wikimedia commons

Zakaz picia na bulwarach już na zawsze?! "To był armagedon" - mówią mieszkańcy

2022-04-05 20:21

W 2018 roku radni miasta pozwolili spożywać alkohol na bulwarach i plaży Poniatówce. Dwa lata temu zakaz ponownie powrócił, bo rozpoczęła się pandemia. Mieszkańcy Powiśla uskarżali się jednak na burdy i hałas, więc Warszawski Sąd Administracyjny unieważnił uchwałę Rady Miasta z 2018 roku.

"Tu był armagedon"

Już w 2017 roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że spożywanie alkoholu na bulwarach nie było wykroczeniem. Za tą decyzją poszli warszawscy radni, którzy w kwietniu 2018 roku uchwalili, że na bulwarach i plaży Poniatówce po drugiej stronie Wisły można spożywać alkohol. Wtedy Straż Miejska informowała, że w latach 2015-2017 liczba zdarzeń odnotowanych przez strażników spadła czterokrotnie. W 2018 roku - z danych Straży Miejskiej i Policji - odnotowano około 1500 wykroczeń, podobnie rok później. Aby na bulwarach było jeszcze bezpieczniej zamontowano tam 24 kamery, poprawiono oświetlenie oraz ustawiono stały posterunek Straży Miejskiej.

Wszystko zmieniła pandemia rozpoczęta w 2020 roku. Wtedy radni zdecydowali o tymczasowym zakazie picia. Jak wynika z informacji Policji i Straży Miejskiej w Warszawie, które przekazał nam radny Koalicji Obywatelskiej Piotr Mazurek, w 2020 roku wykroczeń na bulwarach było mniej więcej tyle samo ile w latach ubiegłych (wliczane także mandaty za picie alkoholu). Jednakże zdaniem mieszkańców Powiśla, bulwary zmieniły się na lepsze - w 2018 roku stały się mekką dla spożywających alkohol, jedynym takim miejscem w mieście. Wspólnoty mieszkaniowe zgłaszały, że to, co się tam dzieje, jest nie do pomyślenia. To był armagedon. Z naszej strony była duża determinacja, żeby to zmienić. Miasto zaoszczędzi, bo służby będą miały mniej pracy, a ludzie będą mogli normalnie uprawiać sport, spacerować czy jeździć na rowerze. O to chodzi w tym miejscu, a nie o picie. Tak mi się wydaje - mówi Dariusz Gardenel, przedstawiciel mieszkańców jednego z budynków, sąsiadującego z bulwarami. Dodaje, że obok mieści się Warszawskie Towarzystwo Wioślarskie, które nie mogło działać - jak dzieciaki miały przejść przy tłumie pijanych i zwodować łódkę? Miasto jest zainteresowane dbaniem o swój coraz lepszy wizerunek, a to go nie poprawiało - mówi Gardenel.

Express Biedrzyckiej 05.04 (gen. Stanisław Koziej, Radosław Sikorski - PO oraz dr Małgorzata Bonikowska) Sedno Sprawy: Włodzimierz Czarzasty

"Mieliśmy dobre intencje"

Jednym z głosujących za pozwoleniem spożywania alkoholu na bulwarach był wspominany wyżej radny KO, Piotr Mazurek. Jak mówi, większość osób uważało, że to dobry pomysł - mieliśmy dobre intencje. Szliśmy w kierunku innych krajów. Myśleliśmy, że to będzie dobrze działało. [...] Ale teraz, biorąc pod uwagę ilość interwencji i zakłócenia jak zaśmiecanie i hałas w tych okolicach, to jestem skłonny zostać przy tym zakazie - mówi Mazurek.

Mieszkańcy proponowali, aby na bulwarach utworzyć strefy oddalone od budynków mieszkalnych, gdzie będzie można spożywać alkohol. Odniósł się do tego warszawski ratusz. - Naszym celem było sprawienie, by bulwary były jak najbezpieczniejsze i atrakcyjne. Jesteśmy otwarci na potrzeby mieszkańców. Sprawdziliśmy możliwość implementacji każdej z otrzymanych propozycji, większość rozwiązań proponowanych przez strony sprawy sądowej były realizowane. Lokale funkcjonujące na bulwarach są zobowiązane do wydzielania stref do spożywania alkoholu. Ponadto trudno mówić o burdach. Jako miasto każdorazowo staraliśmy się doprowadzić do porządku. Obecnie nie planujemy żadnych rozwiązań, które przywrócą pozwolenie na picie na bulwarach i plaży Poniatówce - wyjaśnił zastępca rzecznika Urzędu Miasta, Jakub Leduchowski. Ostatnia deklaracja cieszy szczególnie mieszkańców, którzy twierdzą, że wiele się zmieniło. - Teraz jest inne życia. Można było zobaczyć od 2020 roku jak może być. Dzisiaj bulwary wyglądają fantastycznie, można popatrzeć na spacerujących i biegających. To bardzo miły obrazek - mówi nam przedstawiciel mieszkańców.

Masz dla nas ciekawy temat lub jesteś świadkiem wyjątkowego zdarzenia? Napisz do nas na adres online@grupazpr.pl. Czekamy na zdjęcia, filmy i newsy z Waszej okolicy!

QUIZ: Gwiazdy polskiego sportu w PRL-u. Pamiętasz je?

Pytanie 1 z 10
Podejrzewano, że Irena Kirszenstein-Szewińska naprawdę była: