zatrzymany

i

Autor: strazmiejska.waw.pl

Wystawił rękę przez okno auta, nagle wszystko rozbłysło. Straż musiała działać

2022-09-22 19:51

Strażnicy miejscy musieli podjąć interwencję wobec mężczyzny, który podczas jazdy jako pasażer wystawił rękę z auta i odpalił racę. Jak stwierdził, zrobił to, ponieważ nieco przesadził ze świętowaniem urodzin.

- Minęła północ z 17 na 18 września, gdy patrol straży miejskiej dojechał do skrzyżowania ulicy Petőfiego i Sokratesa na Wawrzyszewie. Nagle funkcjonariusze zobaczyli, jak z okna wychyla się pasażer. Po chwili dostrzegli błysk. Za samochodem ciągnął się gęsty dym, który przesłonił ulicę - przekazali funkcjonariusze.

Czytaj również: Wydalili go ze szpitala, więc zniszczył przypadkowe auto. Potem zadziwiająco się tłumaczył

Odpalił racę na środku ulicy, bo "przesadził w urodziny"

Widoczność była na tyle zła, że inni kierowcy musieli się zatrzymać. Wspomniany mężczyzna postanowił bowiem... odpalić racę.

- Strażnicy zobaczyli, jak BMW zatrzymuje się na skrzyżowaniu Sokratesa i Wólczyńskiej. Wówczas podjęli interwencję, uniemożliwili odjazd BMW i wezwali patrol policji. Mimo polecenia, by pasażerowie i kierowca pozostali w samochodzie, mężczyźni wysiedli - dodali strażnicy.

Jeden z nich był wyraźnie pobudzony. Za tym szła niestety również agresja. 29-latek został więc obezwładniony i trafił do radiowozu.

- Po chwili na miejsce interwencji przyjechał patrol policji. Gdy mężczyzna ochłonął, wyjaśnił, że ma urodziny i chyba trochę przesadził ze świętowaniem. Dalsze czynności prowadziła policja - przekazano.

Włamywali się do domów w całej Polsce. Warszawiaków zatrzymali policjanci z Bydgoszczy

ZOBACZ TAKŻE:

  1. Co z dziurami po kulach na kamienicy przy ul. Emilii Plater 7? Inwestor odpowiada
  2. Warszawskie cukiernie wśród najlepszych na świecie. Gdzie kupić wyjątkowe słodkości?
  3. Straż miejska musiała działać natychmiast. Eskortowali do szpitala chore dziecko